sobota, 7 stycznia 2017

Taktyki walki, strategie przetrwania



Oko, sieknęło mnie trochę ostatnio. Przekonałem się byłem na żywo i naocznie, że również i młodzi, sympatyczni, wrażliwi i inteligentni ludzie łykają rasistowską propagandę, nie mając żadnego niwelującego jej skutki źródła pod ręką (bo przecież ani szkoła, ani, mimo miłych choć dość niemrawych ruchów Episkopatu, Kościół). Że przez szkołę w całym jej cyklu można przejść, nie znając nawet słowa szmalcownik, że cały kurs historii literatury, przez który dzieci przechodzą przez 12 (no dobra, 9 lat), nie uczy używania literatury do rozumienia świata i własnych i cudzych emocji (a nowa podstawa programowa wskazuje, że będzie gorzej), przez co ludzie wychodzą ze szkoły idealnie podatni na propagandę, zupełnie bezbronni. To, co się teraz dzieje ludziom w głowach to się długo nie oddzieje.
Ale: co robić? Zwłaszcza jak dzieci, dziennik obejrzą albo w radiu wysłuchają?

Poniższe punkciki dotyczą w zasadzie zabezpieczania i impregnacji dzieci w chowie przydomowym. Ale można również wykorzystywać je do pielęgnacji mózgu własnego albo jako manifest poezji zaangażowanej.

1. Tłumacz przez znane. Dzieci pytają o uchodźców? Super, opowiedz im o babci. Twoja babcia była uchodźczynią. Albo prababcia. Albo dziadek. Między 39 a 45 rokiem miliony ludzi w okolicy starały się nie dać zabić, uciekając. Części się nie udało, ale części - tak. Dzięki temu chodzisz po tym łez padole.

2. Nie myl bytów abstrakcyjnych z realnymi. Nie opowiadaj dzieciom o Ukraińcach czy Rosjanach. Opowiedz o Serhiju, którego poznaliście w czasie Światowych Dni Młodzieży, który od trzech lat nie był w domu, bo jego dom nagle znalazł się w innym kraju. Albo o pani Lubie, w której wsi nie ma już szkoły i dzieci nie mają gdzie się uczyć.

3. Nie rozmawiaj z cynikami. Jak powiedział klasyk, szkoda strzępić ryja.

4. Wszystko jest jak Harry Potter. Pamiętaj, że zaklęcia niewybaczalne są niewybaczalne.



8 komentarzy:

  1. Tłumaczę przez znane.

    1. Moja babcia była uchodźca w szerokim tego słowa rozumieniu. uciekła od biedy, ciężko pracowała, nauczyła się francuskiego, zachowywała prawa Republiki Francuskiej. Marzyła o powrocie do domu gdzie czekał dziadek. Wróciła, zrobili wesele, kupili pole i żyli ciężko pracując na południowym skrawku Sandomierskiej Puszczy.
    2. poznasz Serhija, który pracuje na budowie, Mauhammada, który ma kebab za rogiem. Abdula, który budowę i kebab wypieprzy w luft nie zdążysz poznać.
    3. Faktycznie. cynik może na chłodno przeanalizować i powiedzieć coś, co nie pasuje do konstrukcji.
    4. Hary Poter to taka bajka dla dzieci ludzi, kórzy utracili pion i starają się go zastapić CZYMŚ. Nie bardzo wiedzą czym i nie wiedza jak. Ale coś tam robią. Przeważnie bajkowo - czyli życzeniowo i z miernym skutkiem.
    5. To ja pisałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tu masz rację.Trzeba być realistą. Owszem zawsze pomagać, ale nie wpuszczać do domu "gości", ktorzy zgwałcą ci żonę, córkę i podpalą dom, bo jesteś niewierny

      Usuń
    2. I tu zastanówmy się, kto stanowi zagrożenie. Mam pod ręką tylko statystyki z USA. I tak na przykład na całą amerykańską populację (dwieście milionów luda) w atakach terrorystycznych (wliczając te autorstwa białych supremacjonistów i zwolenników reedycji cyfrowej dzieł zebranych Barbary Streisand) ginie 12 osób. 50 ginie wskutek uprawiania sportu. I tu dochodzimy do sedna problemu - wuefiści to tajemna piąta kolumna. Zabijają cztery razy więcej ludzi niż terroryści i co? I nic. Media milczą.

      Usuń
    3. Drogi Januszu. Zakładasz złą wolę wuefistów? A feeee. Ja natomiast zakładam złą wolę terrorystów, którzy wywodzą się obecnie z pewnej uroczej religii (parę zasad dla przypomnienia?)Zakładasz dobrą wolę terrorystów? No co ty.... weeeź.... Taka subtelna różnica. Nie popełniaj proszę nadużyć logicznych bo to wstyd. Fakt, że zdarzają się tu komentatorzy z małych miasteczek nie upoważnia Cię do manipulowania nimi :-)

      Usuń
    4. PS. To nie jest post o terroryzmie ani terrorystach. Ale jak kto ciekawy, niech sprawdzi, jaki był najbardziej krwawy zamach terrorystyczny w tym stuleciu. I kiedy w XX wieku najwięcej ludzi ginęło w zamachach. I jaką religię wyznawali zamachowcy.

      Usuń
  2. 1. Babcia nie była uchodźcą, tylko migrantem ekonomicznym. Obowiązująca w Polsce ideologia mówi, że należało ją utopić. Miała szczęście.
    2. O ile ogarniam, kebaby rozpieprzają młodzi husarze wyklęci.
    3. Jedyne co może cynizm, to rozdupcyć cywilizację (vide wpis o postprawdzie). Już Sokrates przed cynizmem ostrzegał.
    4. Pion jest jeszcze bardziej hardkorowy. Jest tam coś o tym, że cokolwiek jednemu z braci najmniejszych.
    5. Ludzie, którym się wydaje, że nakręcana nienawiści i strachu zatrzyma się na jakichś ,,obcych" się mylą. Bajdełej, jak tam dwujęzyczne napisy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja odpowiedź jest cyniczna. Pełna nadużyć i przekłamań. Polemika nie ma sensu, gdyż ty już wiesz. W związku z tym nic do ciebie nie przemówi a zwłaszcza logiczny argument. Ładowanie zjawisk do jednego worka a z drugiej strony szufladkowanie ich bez głębszego rozpoznania prawdy i natury rzeczy prowadzi to uproszczonego obrazu świata, który cechuje naiwność, cynizm oraz myślenie życzeniowe. Mało tego. Powoduje to wbijanie do głowy tego własnie zwulgaryzowanego obrazu rzeczywistości młodym ludziom. A to jest niewybaczalne, podobnie jak zarażanie komunizmem czy hitleryzmem. Niewybaczalne ponieważ brak prawdy prowadzi do rzezi. I wbrew swojemu dziecinno - życzeniowemu myśleniu to lewactwo ma tą krew na rekach. Nie igraj z ogniem.

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadzam się z Tobą janurzu, u podstaw dobroci, leży wychowanie do dobroci i nieszkodzenia. zarówno Twoich, moich dzieci, jak i dzieci Abdula, Muhamada, Jehudy menuhina, alboli Siergieja jesienina. I kiedyś trzeba zacząć, od czegoś trzeba zacząć, gdzieś musi zacząć się punkt zero, gdzie człek po człeku, rodzina po rodzinie, zamiast obracać łepetynę wstecz i wskazywać palcem i domniemywać o religiach takich czy innych, zaczną pokazywac dzieciom - szkodzenie jest niedobre i niedobrze się kończy. terroruyści, jak i złodzieje, bandyci i insze kanalie, to ludzie z religią związani jeno luźno. owszem garną się tacy pogubieni i pełni nienawiści ludzieńkowie do miejsc i grup, gdzie łatwiej im tę nienawiść pielęgnować. a przecież islam to nie jest religia nienawiści, choć lubiący ją, usiłują na taki go przerobić (nie wszyscy wszakże), i chrzescijaństwo nie jest religią nienawiści, choć krucjaty krzyżowe rzeź Katarów, czy wielka i mądra inkwizycja, mogłyby dowodzić czego innego. nie mieszajmy pogubienia i buzującej w wielu ludziach agresji/nienawiści i takich tam z religiami i tym, co one niosą. podobnie jest z wycinką dzrew u nas - nieuzasadnioną niechęć do drzew mają w mojej wsi ci miłosierni ; )

    OdpowiedzUsuń