piątek, 15 czerwca 2018

Jak zrobić muzykę ludową

Więc to było tak: Jan Cebula grał na skrzypcach oberka. Ja się go nauczyłem na harmonijce, oczywiście, prościej i inaczej, bo jednak inne dźwięki dobrze leżą na skrzypcach, a inne na harmonijce - np. przejście z E na Fis na skrzypcach to jeden ruch palca, na organkach diatonicznych to już konieczność wykonania podciągu, a na tremolo w stroju C tego dźwięku ni ma. Po roku od grania z Cebulą zagrałem go Wojtkowi, jageśmy grali w składzie: akordeon plus basy. Oczywiście zagrał go inaczej, a do tego doszła ogrywka improwizowana, bo przy próbach nauczenia się ogrywki pierwotnej taka się zrobiła. W efekcie powstał oberek podobny do wyściowego, ale inny, nowy, taki z 2018. Ale jakby co, to moje dzieci wiedzą, że jeśli za 70 lat jaki badacz wsi będzie je pytał, mają iść w zaparte, że na Kalenberku grali go, odkąd pamiętają. Z resztą to jest mniej więcej prawda. 
Badacze wsi uwierzą, bo, umówmy się, badacze wsi szukają takich rzeczy, a jak czegoś szukają, to i zawsze znajdą. Tylko Wy będziecie wiedzieli, jak jest naprawdę. 

1 komentarz: