czwartek, 22 grudnia 2011

Pająk

Choćby przyszło tysiąc ikei, i każda zjadła, tak dla idei, tysiąc kotletów, nawet schabowych.
I każda przepiła kompotem śliwkowym i każda nie wiem, jak się wytężała, to takiygo pająka nie zrobi, choćby się... tralalala.



Pająka zrobiła Zofia Fila z Mazurów. Nie wiem, ile zjadła kotletów. 

2 komentarze:

  1. tez umiem je robić. z dzieciakami robię pająki ze słomek do napojów, bo prawdziwa słoma na pająki musi być uprzednio przygotowana, dość wcześnie cięta i nie maszyną, rzecz jasna. uwielbiam pająki, a ten jest piękny :))

    OdpowiedzUsuń
  2. złe wiadomosci bo pajAk nie robiła pani z Mazur

    OdpowiedzUsuń