piątek, 15 lutego 2013

ОСІННЄ ПОМ’ЯКШЕННЯ - dwie wersje



Wiersze to żywe stwory. Nie da się wiersza dwa razy tak samo odczytać, co widać na załączonym obrazku. Dwie wersje jednego wiersza. A w sumie to nawet trzy. Ukraiński oryginał, wersja pierwotna przekładu i wersja po konsultacjach z autorem. Wytęż wzrok i znajdź różnice. Podpowiem, że wersja druga jest mniej slangowa.



ОСІННЄ ПОМ’ЯКШЕННЯ

Бабиним літом,
коли земля світить замість сонця,
а дерева замість ліхтарів
так сильно, що аж на Марсі моря плавляться,

на лавках перед гаражами
бухають не підлітки, а пияки в поважнім віці,
мовчки, задумано.

А може, то просто підлітки
повдягали на себе маски,
набряклі,
м’які,
звуконепроникні,

й нечутно сміються,
гучніше, гучніше,
в даремних сподіваннях
прорвати цю солодку маску
теплих вечорів
Бабиного літа.

Tak było na początku:

Jesienna odwilż

Babie lato,
kiedy ziemia świeci zamiast słońca,
a drzewa zamiast latarni
tak mocno, że odbijają się w marsjańskich morzach

na ławkach przed garażami łoją
nie dzieciaki, a starzy pijacy
milcząco, w zamyśleniu

A może to dzieciaki
założyły maski
obrzękłe
miękkie
dźwiękoszczelne

i niesłyszalnie śmieją się,
śmiało, coraz śmielej,
w daremnej nadziei
zerwania tej słodkiej maski
ciepłych wieczorów
babiego lata.

Po kilku mejlach:

Jesiennе zmiękczenie

Babie lato,
kiedy ziemia świeci zamiast słońca,
a drzewa zamiast latarni
i szumią marsjańskie morza


na ławkach przed garażami chlają
nie nastolatki, a starzy pijacy
milcząco, w zamyśleniu

A może to nastolatki
założyły maski
obrzękłe

miękkie
dźwiękoszczelne

i niesłyszalnie śmieją się,
głośno, coraz głośniej
w daremnej nadziei
zerwania tej słodkiej maski
ciepłych wieczorów
babiego lata.


Oleha Kocarewa w oryginale można znaleźć tu:

Nejmowirna Istorija - polecam, dużo dobrych wierszy.

A na fejsie tu:

Oleh Kotsarev

1 komentarz:

  1. Przekłady są ja kobiety...
    Czasami żeby oddać sens,zamysł autora trzeba napisać w obcym języku zupełnie coś innego,żeby było tak samo.

    OdpowiedzUsuń