Stary jestem, a jeszcze umiem zrobić niezapomnaine wrażenie na młodej kobiecie niebędącej Kasią.
A było to tak:
Miejsce akcji:
bezludne połacie Płaskowyżu Kolbuszowskiego
Osoby: Ja ( w tej roli ja) i Młoda Autostopowiczka (w tej roli młoda autostopowiczka).
MA: Dziękuję
J: Podziękuje pani, jak dojedziemy.Mam coś z hamulcami.
Kasia mówi, że biorąc ludzi na stopa powinienem brać pod uwagę, że ludzie mają różne typy poczucia humoru. Noł faking łej.
aj waj - ludność w ogóle ma problemy z poczuciem humoru..
OdpowiedzUsuńno ale żeby nie móc sobie postraszyć autostopowiczki?
szkandał, szkandał..