sobota, 21 grudnia 2013

Сором / Shame

Ludzkości zebranej wczoraj w bibliotece raz jeszcze dziękuję. Zainteresowanych informuję, że Taras Malkowycz odprawion został pociągiem we właściwą stronę. Pokazaliśmy, że mimo trwania od 20 lat w bloku zachodnim nadal lubimy długie dyskusje, w których pojawia się więcej opinii niż uczestników, a nasze pociągi się spóźniają po 75 minut i , jednym słowem - pozostajemy Słowianami. 

Ale jednak zokcydentalizowanymi. Jesteśmy po doświadczeniu fenomenalnego pokojowego zwycięstwa i rewolucji, jesteśmy mądrzejsi o doświadczenie tego, że po rewolucyjach bitych, owszem, ubywa, ale za to przybywa głodnych albo na odwrót - głodnych jakby mniej ale bitych robi się zatrzęsienie, natomiast średnia pozostaje pi razy oko ta sama. 

Słuchacze na wczorajszym wieczorze patrzyli na historie opowiadane przez Tarasa z tej perspektywy. Wiadomo, po tym, jak przez 20 patrzy się, jak dawni towarzysze sprawiedliwej walki okładają się po pyskach, dziwnie słucha się, o facecie, który siada za pianinem naprzeciwko równych szeregów opancerzonych berkutowców i gra im Lennona. Albo o Otwartym Uniwersytecie Majdanu, na którym ludzie dzielą się swoją wiedzą. O przeganianiu politycznych liderów, nawet opozycyjnych. O poetach, którzy codziennie czytają tysiącom ludzi swoje wiersze. O ochronie Majdanu pilnującej pokojowego charakteru protestów. O berkutowcach odmawiających wykonywania rozkazów. O podstawowej solidarności z bitymi. Wiem, brzmi naiwnie.

Ale, ale. Jakkolwiek to wszystko się nie skończy, Majdan będzie miał jeden skutek - da tym setkom tysięcy ludzi pamięć o momencie, w którym byli solidarni i umieli coś razem zrobić. Świadomość tego, że był w ich życiu moment, w którym byli po dobrej stronie, że postąpiło się tak, jak trzeba było. Ukraińcy dostają/sami sobie tworzą coś, z czego długo jeszcze będą mogli czerpać siłę. 

Może dlatego film, który Taras polecił na odchodnym tak mnie poruszył. Proste założenie - piosenkarka śpiewa starą, ludową pieśń, kamera skupia się na młodych twarzach schowanych za przyłbicami, na oczach w otworach kominiarek. Chłopaki, których na nim widać są tego pozbawieni, są od tego źródła odcięci. Zostanie im to, co widać w ich oczach, wstyd. 


24 komentarze:

  1. Jak nie przesadzasz z tymi wierszami, których słuchają tłumy i wzruszony zomowiec to tylko zamiast tysiąca hrywien tysiąc wierszy i mamy Ukraińską republikę poetów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Relacje z pierwszej ręki są jasne - ludzie na Majdanie słuchają muzyki, wykładów, ale też i poetów. Taras czytał jeszcze kiedy Majdan był mały, dla 20 tysięcy ludzi. Z republiką poetów coś jest na rzeczy, bo dużo poetów zaangażowało się tam na miejscu.

      Usuń
    2. i URP zawsze lepiej się kojarzy niż UPA

      Usuń
  2. kurcze, mię to wzrusza beleco
    sorry, Beleco, Wielką Literą.
    Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dwie sprawy mnie poruszyły w Twoim tekście. Stała "bici/głodni" i to oderwanie od tradycji. Zawsze Januszu. Ale to ZAWSZE druga strona jest oderwana od tradycji. ZAWSZE. Czy w 80 tym tutaj, czy teraz na Ukrainie, czy teraz u Polszczi. Ci którzy są po drugiej stronie mają tradycję gdzieś albo ją spotwarzają i kupczą nią.. Te dwie frazy - o tradycji i wcześniejsza o stałej bitych i głodnych bardzo porządkują mój świat.. I już wiesz kto to pisał. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym słowem, folk zawsze po jasnej stronie mocy:) Dylan!

      Usuń
    2. W małym miasteczku gdzie fani folka nie wiedzą co to za miasto to Newport to taaak. O tym że wiedzą kim był John Lee Hooker to nawet ni ma co marzyć. Oczywista że jako wyobcowaniec kalenberski /czyż to przypadek czy kreacja że akurat tam mieszkasz/ wyróżniasz się w padole łezz doliny wyschniętego nilu. Nawet muzyczka ciekawa ludzie mili, choć lutosłwskie zapożyczonka panie no o...zdarzy sie. A z tym poetooom to chałwa Ci choć nie byłem a idea niech się całe gener, mordor i episkopat schowa razem z przekupiona najkaczką neverend,,, coś tam wesołych świąt.

      Usuń
  4. Mój ojciec w latach 80 tych był dygnitarzem partyjnym a mimo to uczył mnie grać na klarnecie u autentycznego ludowego muzykanta. Wstydu by nie było gdyby berkut stać było na ciemne okulary.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ciemnymi okularami nie byłoby tego filmu. Przejmującego, co tu dużo gadać, ale kryje się za nim ręka człowieka dobrego. Bo film zwraca uwagę na ważną rzecz - po drugiej stronie też są ludzie, którzy w zdecydowanej większości woleliby robić coś innego.

      Usuń
    2. To nieprofesjonalne, nasi w imię porządku, nie wiem tylko czy z równą przyjemnością napieprzają gejów i lesbijki, lewaków i narodowców. Wejdą do eurosojuzu to ich wyszkolą tak samo.

      Usuń
    3. Dyć nasi są faktycznie profesjonalniejsi. Pamięta Anonim filmik z zadymy na kolbuzowskim stadionie? Trzech policjantów szarpie się z jednym chłopakiem. To wynika stąd, że nasi muszą w takiej sytuacji stosować dźwignie, trzymania i inne techniki mające nie uszkodzić delikwenta. Berkut albo rosyjski OMON rozwiązują konflikty pt ,,Leżę i nie chcę się dać skuć'' pałką w nerki. O to też chodzi Ukraińcom - o to, że standardy rosyjskie są nie bardzo i oni wolą w inną stronę.

      Usuń
  5. tak się składa, że mój też. i robił podobnie. czytanie ze zrozumieniem. co do okularów to pewien światły starosta mawiał: problemu by nie było, gdyby tylko zdjęcia nie wyciekły z internetu. co chcesz udowodnić? postaw jakąś tezę, bo po ciemku ciężko strzelać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzw. komuna nie do końca zniszczyła autentyczny folklor. Udało się to lepiej w Rosji i na Ukrainie.U nas wtedy byli mądrzy ludzie, którzy trochę bardziej niż przeciętnie się spaprali. Mój ojciec znał głód lasowiackiej rodziny na przednówku i dla niego to nowe było lepsze. Przez zachowanie tradycyjnej wstecznej struktury rolnej i rodziny przetrwała też tradycja, ludowego śpiewu czy muzykowania. Patrząc na osiągnięcia pijar Mazowsza i Śląska to przetrwanie ludowej, tradycji i muzykantów jest dla kultury ważniejsze. Obecna korzenna pasja młodzieży w tym kontekście jest bezcenna ale pop kulturowe upowszechnianie ludowizny też szkodliwe nie jest bo zachęca do głębszego zainteresowania.

      Usuń
  6. Nie mieszałbym tej imprezy z przyziemiem, bo wybiegała ona ponadto co się dzieje w głowach nie tylko lokalnych ale i tych medialnie wyszczekanych opcji. Organizator zasługuje na wyjątkowy szacunek /co na przykład w przypadku gender mnie nie zachwyca/ za wyjątkowe wyczucie pulsu zmian, instynkt, inteligencję i wyprzedzenie o wiorstę wszystkich zarozumialców od polityki. Ten sromotny wyraz twarzy to też efekt niezdecydowania jednych i drugich majdanu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strona rewolucyjna stara się dbać o pokojowy charakter protestu i wie, o czym świadczy ten film, że pod tymi kaskami też kryją się czyjeś dzieci. A ludzie za przyłbicami, jak widać, też rozumieją podobne sprawy.

      Usuń
    2. W Nowej Hucie w latach osiemdziesiątych milicja napierdalała się z robotnikami i nie tylko. A ta ich rewolucja to spotkanie literackie połączone z iventem. Ten Janukowycz to albo demokrata jest albo nie umie prądu wyłączyć. Estrada piosenki, światło dźwięk istny show, prawie jak gala jakiś pas.
      Rewolucja marzycieli i artystów czyli utopia w czystej postaci.

      Usuń
    3. Rozwiązanie siłowe przyniosło skutek odwrotny od zamierzonego. Bierze sprawę na przeczkanie, ma nadzieję, że jak się ludzie wykrzyczą, to im przejdzie. Tymczasem tam się zmienia ich mentalność, com sprawi kłopoty każdemu zamordyście, czego sobie i Państwu życzę

      Usuń
    4. Czy to głupota, żeby do tłumienia antyrosyjskich manifestacji w Kijowie wysłać banderowski Berkut ze Lwowa. Ten poeta to raczej bardziej czuje niż wie o co mu chodzi. Ale przepaść między nami jest ogromna. Nasz socjalizm a ich komunizm to różnica jak pomiędzy niebem a ziemią.Ich złamano i wyniszczono podczas wielkiego głodu, Niemcy olali ich nacjonalizm mając ich za dzicz. Z Janukowyczem może dadzą sobie radę ale ze standardami unijnymi za nic.

      Usuń
    5. To prawda, ludy, które nie były częścią Sojuzu startowały z zupełnie innego poziomu. I są w innej sytuacji jednak.

      Co do standardów unijnych, to mie nie chodziło raczej o standardy pisane w sensie krzywizny banana, a o pewną mentalność i sposób załatwiania spraw. Wytłumaczę Ci na przykładzie.

      W zakładzie pracy pisałem w 2012 i na początku 2013 o niejasnych powiązniach jednego z wójtów ze spółką chcącą robić w gminie D. dużą kasę. Jesteśmy w Jewrosojuzie, więc w geście wdzięczności wójt mógł mi co najwyżej poobrabiać dupsko po gminie i napisać parę przykrych rzeczy w gazetce gminnej.

      W Rosji w takich sytuacjach dziennikarze znikają bez śladu. Od 1991 roku szacuje się, że w Rosji zginęło ponad 124 dziennikarzy.

      Różnica standardów. Ukraińcy wybierają między jednym a drugim systemem i nie chodzi wcale tylko o unijne gwiazdki i macho z KGB na stolcu prezydenckim.

      Usuń
    6. Byłbym raczej bardzo ostrożny i mniej optymistycznie nastawiony do naszej rzeczywistości.
      Ukraińcy nie widzą w tym nic złego że mer ich miasta jest najbogatszym biznesmenem, że sam swojej firmie daje najbardziej intratne zlecenia. Wejście w układ otrzymanie czegokolwiek związane jest ze świadczeniem usług na rzecz mera. Na jego usługach najczęściej jest milicja i sędziowie inne organa. Stosunki nadal przerysowane, układy gorsze niż u nas za peerelu.
      Nam brakuje racjonalnej polityki wschodniej. Nie wiem czego chcemy jako państwo co nam się opłaci. Na razie intuicyjnie rozwija się związek poetów o szalonych głowach. Potrzeba pracy od podstaw na przykład na przygranicznych uniwersytetach.

      Usuń
    7. Nie no, jest lepiej. Jak wójt albo inna szycha robi wały to albo dyskretniej, albo ma na karku prokuraturę. A jak nasi żołnierze wyrżną wioskę niechcący na wojnie, to ich uniewinniamy po procesie, a wcześniej przepraszamy. Zachód, brateńku, zachód. Nie ma porównania z Łukaszanką czy Putinem. Ukraińcy na Majdanie widzą tę różnicę,
      Bolanda nie jest w stanie prowadzić żadnej polityki zagranicznej. Ś.P. Lech Kaczyński był prezydentem jakim był, ale jedno mu przyznaję - miał jakiś pomysł na stosunki w obrębie byłego bloku, kontynuował w jakimś sensie myśl Giedroycia, który z kolei uważał, że Polska potrzebuje wolnej i silnej Ukrainy, Białorusi i Litwy z jednego prostego powodu - są naszymi naturalnymi sojusznikami we wszelkich zatargach z Rosją.Lepiej mieć między sobą a Rosją wolne, porządne państwo niż rosyjską marionetkę. Jak to wygląda teraz? JarKacz pojechał na Euromajdan. Może kontynuować politykę zbliżenia z Ukrainą brata, może się polansować, jeden pies, nieważne. Co robi reszta polityków w Polsce? Lewica jedzie po JarKaczu, bo tak, prawica - bo na Majdanie zobaczyła czarno-czerwone flagi przytargane przez Swobodę. Noż kurwa. W takich warunkach ciężko byłoby nawet prowadzić giees, a Anonim pisze o polityce wschodniej:)

      Usuń
    8. Myślę / co mi się dość rzadko zdarza/ że i nawet nie uważam że ten pies to kundel ale taka to polityka. Kierunki powinny być stałe niezależne od opcji. Dlatego tyż uważam że tym swoim pomysłem wziołeś chłopie na siebie sporą
      odpowiedzialność. Czasy skundlone i wieszcze raczej mini niemniej nikt prawie tylko poety albo ich fundacje czują tego bluesa. Jak chcemy banderowców w unii to powinniśmy im pomóc szkolenia, kursy, panele spotkania niech ruszy burza mózgów. Bo kurde możemy coś na tym zyskać razem.
      Jest lepiej, bo będziesz mógł się bronić, bo ze starosty możesz zrobić murzyna/ ale to nawet nie może być pejoratywne. Lecz redaktorze jak prawdę napiszesz o układach to w końcu na gwarancję Cię dopadną / wcześniej niż później/.
      Radzę założyć kartę u psychiatry żółty papier zawsze pomoże.
      Śledząc jak fajnie tłumaczysz Ukraińców i obserwując twoją wrażliwość w tych sprawach, będziesz cierpiał jak nawet jednego onego rozczarujesz za całą eurosojuzową unię. Temu Kaczyńskiemu rękę kiedyś ściskałem i powiem że do dziś tego nie żałuję. On miał pomysł jak rozgrzeszyć się
      z Izraelitami i na Ukraińców i na Białorusów i Litwini tyż by go z czasem uszanowali. Hindusi mówią tylko w drzewo, które owoców nie rodzi nikt kamieniami nie rzuca/ a na brzozie ziemniaki nie rosną/.

      Usuń
    9. Ależ ja się nie mam czym rozczarowywać. Jewrosojuz to interes+kupa biurokracji. Niemniej widok opuszczonych terminali granicznych między Niemcami a Francją jest na tyle fajny, że chciałbym podobny w Medyce i Hrebennem.

      Usuń
  7. Unii potrzebne jest świeże mięso. Jestem za wciąganiem do niej Ukraińców bo to kultura kresu Europy i na dodatek ludzie zdolni i wytrzymali.
    Eurosojuz będzie miał z nich większy pożytek niż z Arabów a kategorii korzyści i sterowania demografią tego kraju w końcu czas myśleć. Wystarczy przyglądnąć się jak to robią w US odpowiednie dozowanie powoduje szybką asymilację.

    OdpowiedzUsuń