poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Jak nosić koszulkę w żołnierzy

Zaiste, lata 90. były miarą wszechrzeczy. Nikt wtedy nie nosił koszulek w żołnierzy - wyklętych czy niewyklętych - bo wszyscy uciekali przed wojskiem. Czy uduchowieni anarchiści, czy pragmatyczni studenci farmacji, czy laureaci olimpiad matematycznych, czy drugoriczne dresy-wszyscy byli zgodni co do tego, że armia to syf i od poboru trzeba się wymigać.

Dziś, kiedy widzę moich rówieśników i ludzi starszych w koszulkach z żołnierzami wyklętymi czy nie, uśmiecham się w duchu, bo wiem, że w swoim czasie robili to, co ja, czyli wszystko, by nie bronić tej jakże ukochanej ojczyzny z tą jakże upragnioną bronią w ręku. A jak młodszych widzę, to też się uśmiecham, bo wiem, że w naszej sytuacji robiliby to samo, co my.

W ten sposób możesz zachować pogodę ducha, bo dzięki latom 90. wiesz, że natura ludzka jednak jest niezmienna i dobra.

4 komentarze:

  1. Dlatego w Kolbuszowej muszą rządzić Zuba, Kardyś czy Chmielowiec, którzy w wojsku byli.Reszta z przyczyn mentalnych do tego się nie nadaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chmielowiec został nawet posłem, bo nosił mundur w stanie wojennym.

      Usuń
  2. tak, jest też niezmienna i niedobra. i nie ze względu na walke o matczyznę, dziadczyznę, czy wujczyznę, wiesz, czyż nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń