Czytam właśnie Wzgórze Psów Żulczyka. Punkt wyjścia jest taki że główni bohaterowie znajdują się w sytuacji kryzysowej i skrajnej. Są poddani próbie która zagraża wszystkiemu czym są w co wierzą i ich relacjom. Słowem: przeprowadzają się. Do powiatowego miasteczka w Polsce B. Czo ta polska proza to ja nawet nie.
Nie no. Nie będę. Pogadamy.
OdpowiedzUsuńnie czytałam, to nie wiem. ałtor żyje jeszcze, w dodatku widzę, że mielibyśmy razem urodziny, gdybym była hohoho trocvę młodsza, to jeszcze niechaj se chop pożyje, a Ty mi opowiesz ksiązkie ;D
OdpowiedzUsuń