Obchodzimy właśnie półrocznicę wydarzeń, które przeszły do historii jako wojna kolbuszowsko-banderowska pod flagą czarno-czerwoną w seledynowe kaczorki, kiedy to dzięki oddaniu i czujności młodego historyka, młodego duchem dziennikarza, młodego narodowosocjalistycznego aktywu partyjnego i Mariana Kowalskiego, znanego kulturysty w średnim wieku, nie odbyła się podkarpacka część trasy Borysa Humeniuka po Polsce, którą organizowałem (część podkarpacką, nie ogólnopolską, nie te progi na moje krzywe nogi).
Ze wzruszeniem stwierdzam, że jury nagrody imienia Wisławy Szymborskiej postanowiło uczcić tę doniosłą półrocznicę, umieszczając książkę Borysa Humeniuka Wiersze z wojny na liście książek poetyckich, z których wybrane zostaną książki nominowane do nagrody. Tę samą książkę, o której pół roku temu rozmawiali ludzie w Warszawie, Wrocławiu, Opolu, Łodzi i Gdańsku, a w Kolbuszowej jakoś nie.
Obraziłe$ sanhedryn. A także majezdad. Jedynosluszniść. Poczucie bycia zajebistym. Najjasniejszość. Bessewiseryzm. Normalnie wszystko obrazileś. Ty obrazniku ochwesniku.
OdpowiedzUsuńMoże i by obraził gdyby kogokolwiek te teksty obchodziły gdyby choć tyle osób co palców u jednej ręki brało pod uwagę to co dwaj przyjaciele - żeby choć z boiska - sobie tu plotą.
UsuńA jednak cię obeszło. Uwaga. Bousko nie jest najwyższą formą rozwoju czegokolwiek. No ale jesteś z miasteczka. Skąd masz wiedzieć. Odwagi chłopcze.
UsuńAnonimy, nie kłóćta się.
UsuńOgólnie zgoda, ta strona jest zabita dechami i mało ważna, nikt jej nie czyta, co ma swoje plusy, ogólnie, wszystkich gówno obchodzi, co się tu pisze, bo i tak nikt tego nie czyta.
Dopóki jaka mądra głowa nie uzna, że obrażam Naród Polski, wtedy to się, okazuje, ważne wszystko jak fiks jest.
Drogi adminie ja sie nie kuce. Nie umię. To tylko wesoła zabawa. Wiem rze okrótna boc to szczaly do jednej bramki Ale czasem trzeba i schaboweego z kapustą lasowiackom zjesc. No. Dobrego poniedziałku wszystkim. ****
OdpowiedzUsuń