czwartek, 22 marca 2012

Bezpieczeństwo przede wszystkim. Z cyklu: za co kochamy Lasowiaków.

Najlepszy patent antywłamaniowy, jaki ostatnio widziałem: rower bezpański oparty o kapliczkę. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów, wierzę, nie ma ludzia, który ukradłby rower w takiej sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz