Poza odmawianiem różańca z katechetką dyrektórka zaproponowała nauczycielom lekcje tematyczne. Na informatyce - ,,przygotowywanie prezentacji multimedialnej o sanktuariach maryjnych diecezji rzeszowskiej'' (fas-cy-nu-jące!). Na historii - ,,uszeregowanie chronologiczne tychże sanktuariów'' (szał wściekłej zajebiozy!). I tak dalej, i tak dalej. Boję się dzwonić dopytywać, co miało być na fizyce. Dalej artykuł informuje, że żaden z nauczycieli z tych jakże ciekawych propozycji nie skorzystał. Mają jeszcze ludzie resztki instynktu samozachowawczego. Fala entuzjazmu klasy po usłyszeniu frazy ,,A dzisiaj będziemy szeregować chronologicznie sanktuaria maryjne diecezji rzeszowskiej'' miałaby siłę tsunami i mogłaby zabić.
Na chłopski rozum sprawa wygląda tak. Musi byś w szkole jakaś działalność. Udział w parafiadzie (zawody sportowe+msza+robienie wizerunku Matki Boskiej) to trochę przymało. Więc: katechetka na dużej przerwie odmawia różaniec, w papiery wpisujemy propozycje epickich iście tematów i w ten sposób możemy się przed organem prowadzącym/kuratorium/radą rodziców wykazać tygodniowym iwentem. No czo ta szkoła to nawet ja nie. Wątpię, żeby tylko jeden iwent, tylko w tej jednej szkole tak wyglądał.
Cała ta fikcja byłaby całkiem zabawna, gdyby nie to, że trzeba w niej jeszcze żyć, i to do samej śmierci.
Jesziwy izraelskie szkoły średnie uczą cały rok religii i żydowskiego sposobu życia a później biedni Żydzi muszą żyć tak do śmierci. My koniecznie musimy wyleczyć się z katolicyzmu, bo to nas ogranicza, jakież piękne może być życie bez przykazań, rzeczywiście bul-wer-su-ją-ce.
OdpowiedzUsuńAleż nech sobie szkoły robią tygodnie kultury chrześcijańskiej. Buddyjskiej. Satanistycznej, faszystowskiej, hydraulicznej, lewej, prawiej, knajackiej, kajakowej. Tylko niech je robią NAPRAWDĘ, niech robią dobrze a ciekawie. Słowa nie powiem. Szkoła, która pozoruje działania, w dodatku nieudolnie i działania bezsensowne nie uczy kultury chrześcijańskiej, katolickiej ani w ogóle żadnej. Uczy pielęgnowania fikcji i robienia w ciula organy kontrolne.
UsuńPomyśleć jak media bulwersuje nuda w procesie dydaktycznym co za troska o dzieci. Dyrektor szkoły spowiedź rozgrzeszenie nagana nie wystarczy, przydałby się stos. Ile w nim chemii, fizyki,biologii i jaka to atrakcja wizualna.
UsuńMedia zainteresowała religia w szkole. Nuda interesuje mnie. Chętnie zająłbym się bronieniem kultury chrześcijańskiej, ale w tym wypadku nie ma czego. Kultura chrześcijańska to jest Pieta Michała Anioła, a nie pezentacja multimedialna o sanktuariach maryjnych diecezji rzeszowskiej, do stu diabłów:)
UsuńPieta tak a już Matka Boska z Puszczy cała w wiewiórkach, pachnąca świerkami czy Matka Boska Królowa Gór ze Skalnika to już nie ta kultura.
UsuńSprowadzone do roli czasozapełniacza na lekcji informatyki, wycięte z Wikimedia Commons i wklejone w PowerPointa - nie. Co najwyżej są częścią kultury kopiuj-wklej.
UsuńCzyli tym bardziej ,do stu maryj :), temat nie jest ważny jak chodzi o naukę czynności automatycznych, do świętej zajebiozy.
UsuńKopypastowanie Matki Boskiej i używanie jej w celu zapychania papierów obraża moje uczucia religijne.
UsuńOdmów więc różaniec fatimski za duszę niewiernych, którzy tak jak ty nie doszli jeszcze do sedna wiary. Za prostaczków, którzy w swej pokorze i głupocie nie są jak ty z Bogiem na ty.
UsuńZa tych którzy po prostu wierzą, za wszystkich błądzących. Za Żydów wędrujących szlakiem Cadyków. I innych bo zawsze można przypisać im durne intencje. Niech Allach będzie z tobą.
Ależ tu nie chodzi o prostotę ani pokorę, tylko o biurokrację. Nie nabijam się, Anonimie, z babci kupującej na odpuście Matkę Boską z odkręcaną głową w charakterze pojemnika na wodę święconą, bo babcia będzie zawsze budzić mój szacunek, podobnie jak używanie świętości (a i nieświętości też) w celu pozorowania działań szkolnych będzie zawsze budzić mój szczery rechot prostaczka:)
UsuńWybacz mi brak wiary w szczerość Twojej troski.
UsuńWybacz mi brak wiary w szczerość Twojej troski.
UsuńWybacz mi brak wiary w szczerość Twojej troski.
UsuńNIe no, spoko, jestem chujem i się tego wcale nie wypieram. Niemniej byłbym wdzięczny za krótki wywód na temat ,,Szeregowanie chronologiczne sanktuariów maryjnych diecezji rzeszowskiej i jego wpływ na życie duchowe gimnazisty polskiego'':)
UsuńChciałbyś być ale to trzeba umieć.
UsuńNie no, spoko, Anonimie, masz rację, nawet chujem być nie umiem, ale nadal czekam na wywód na temat: ,,Szeregowanie chronologiczne sanktuariów maryjnych diecezji rzeszowskiej i jego wpływ na życie duchowe gimnazisty polskiego''
UsuńNa informatyce sam napisałeś nie o to chodziło. Proszę nie obraź
Usuńsię ale sam nisko oceniłeś swoją wartość Ty niedorobiony ch...
Janusz. Stworzyłeś porządny blog. Jest sporo osób, które z chęcią czytają to co piszesz i z radością podyskutowałyby na tematy, które tutaj są poruszane.. Jednak dopuszczanie do rozmów istot o żenującym poziomie powoduje pewien niesmak. Bynajmniej nie dzieje się tak z powodu używania słów na literkę "ch". Chodzi tutaj raczej o przeraźliwie niski poziom dwóch (chyba) osób komentujących. Wiem, że wpuszczanie i czytanie komentów głupiego jasia powoduje miłe uczucie wyższości i przynależenia do jelyty ale takie poczucie posiadamy i bez czytania idiotyzmów jakiegoś kretyna. Folklor tak - wypaczenia nie.
UsuńTo co... zablokujesz zimioka?
Składam samokrytykę burak jestem i to niedorobiony.
Usuńtak.
UsuńAnonimie, co mam kasować. Jak bedo posty pokasowane, postronny czytelnik mógłby mieć wrażenie, że tam czort wi jakie mądrości były.
UsuńPrzepraszam za ten wpis w żadnym wypadku nie chciałem Cię obrazić a wyszło jak wyszło.
UsuńOko, muzyka łagodzi obyczaje, internety wręcz przeciwnie.
UsuńUff, myślałem że za pokutę będę musiał udać się w pielgrzymkę do sanktuariów maryjnych diecezji rzeszowskiej
Usuńz akcją katolicką i śpiewać kultową czarną madonnę.
Na pewno by nie zaszkodziło, pielgrzymki - tak, prezentacje multimedialne - raczej nie bardzo:)
UsuńZgoda pomysł do .... nie dość hip hopu. Jeden Adam to mi mówił że to tylko wtedy ma być jak podkreśla ekspresję tekstu. W chrześcijańskim nie bluzgają i pewnie dlatego jaśnie oświecona ministra ich tych religijnych raperów wynajęła żeby po szkółkach śpiewali że ćpać to źle. Tyko jak ma im o tym opowiadać taki co nawet jednego skręta nie bachnął. Adam to przy mnie dwanaście zajarał on to by mógł na ten temat cosik powiedzieć. Nuda nuda jak na parostatku po Wiśle. Tak jak konferencja bufetowej o ścieżkach rowerowych po stolycy.
UsuńWoda z ogórków na kaca najlepsza.
Usuń:)
OdpowiedzUsuńanonimie, ajlawjucie
w nowej hucie
i w kolbuszowie tyż
serio
Dzięki za ajlawjucie byle nie w palikucie.
UsuńDzięki za ajlawjucie byle nie w palikucie.
UsuńDzięki za ajlawjucie byle nie w palikucie.
UsuńOd lat szkoła w Temkraju pozoracją stoi. Pisze się elaboraty, panegiryki, sprawozdanie... miliony ton sprawozdań. Tworzy się byty. Przelicza się, nieustannie obraduje się, wyciąga się wnioski z nieistniejących przesłanek. Masowo kopiuje się dane z internetu wklejając w niezliczone tabelki. Kopiuje się całe sprawozdania itp bzdety.
OdpowiedzUsuńZasadą szkoły dzisiejszej jest huk i papier. Należy zrobić dużo huku i przelać to na możliwie dużo papieru.
W tym wszystkim gdzieś zagubiło się sporo rzeczy. Zbyt wiele. Przede wszystkim nie ma już UCZNIA. Człowieka, dla którego ta szkoła jest. Istnieje dla niego. Podobnie jak gmina istnieje PO TO ŻEBY UCZNIOWI STWORZYĆ MOŻLIWIE DOBRE WARUNKI DO UCZENIA SIĘ a nie po to żeby skamleć, że jest mało pieniędzy. i zamykać co się da. Jak już Admin wspomniał w innym miejscu tego bloga - nie zdarzyło się jeszcze, żeby ktoś zapłakał, że nie ma kasy na utrzymanie gminy.
Ale nie uczeń jest ważny. Ważne są wypomniane papiery. Zachodzi podejrzenie, ze rzeczywiście w procesie nauki tak naprawdę nie chodzi o ucznia tylko o produkcję papieru.
I taką drogą poszło wszystko w opisywanej wyżej szkole. Miał być wynik. Bez względu na wszystko. I jest.
Takich sytuacji będzie coraz więcej. Zaczną po prostu wyłazić do wierzchu. Jest ich zbyt wiele. Tylko, ze zamiast kierować energię na zwalczanie religii (jak to widać bo głosach na fb i reszcie internetu) należy walić bo bezsensie systemu szkolnego i tych, którym papier i huk przesłonił wszystko
Przecież chodzi nam o dzieci.
Prawda?
Szkoła publiczna nie ma monopolu na nauczanie. Nasze elity często posyłają dzieci do katolickiej szkoły średniej w Rzeszowie / gdzie odmawianie różańca nikogo nie dziwi jest większa dyscyplina i wymagania. Szkoła też podana jest prawom ekonomicznym i powinna być racjonalnie zorganizowana. Otóż na tablach absolwentów, widzimy zabawny obrazek siedmiu uczniów i 14 nauczycieli. Na gwarancję w szkołach gdzie się nie uczy a udziela korepetycji wyniki testów nie są najlepsze. Nauczyciel jak mu się jeszcze trafi w takiej klasie kilku rozgarniętych inaczej z nudów umrzeć musi. Papier nie jest tylko dla papieru ale u nas jest. Potrafimy wszystko tak zreformować żeby zostało
OdpowiedzUsuńjak było ,taki ukształtowany historycznie sposób walki z każdym okupantem. Nadzieja w/ uczniowskim /narodzie jak na razie z każdą głupotą radę sobie daje.
I to była odpowiedz na to dlaczego jeszcze w Temkraju nie wybuchła rewolucja. Przeczytałeś to co napisałeś?
UsuńGłupot nigdy nie czytam. Marks liczył na rewolucję na zachodzie wybuchła na wschodzie. Jesteśmy po środku nie wybuchnie. Zresztą po co szkolnictwo poprawi.
UsuńSzkoła publiczna nie ma monopolu na nauczanie. Nasze elity często posyłają dzieci do katolickiej szkoły średniej w Rzeszowie / gdzie odmawianie różańca nikogo nie dziwi jest większa dyscyplina i wymagania. Szkoła też podana jest prawom ekonomicznym i powinna być racjonalnie zorganizowana. Otóż na tablach absolwentów, widzimy zabawny obrazek siedmiu uczniów i 14 nauczycieli. Na gwarancję w szkołach gdzie się nie uczy a udziela korepetycji wyniki testów nie są najlepsze. Nauczyciel jak mu się jeszcze trafi w takiej klasie kilku rozgarniętych inaczej z nudów umrzeć musi. Papier nie jest tylko dla papieru ale u nas jest. Potrafimy wszystko tak zreformować żeby zostało
OdpowiedzUsuńjak było ,taki ukształtowany historycznie sposób walki z każdym okupantem. Nadzieja w/ uczniowskim /narodzie jak na razie z każdą głupotą radę sobie daje.
a czym szanownego anonima obraził inny wpisujący się tu anonim? Używanie słowa na ch mię mierzi, natomist ni ciula.szka nie rozumiem, czemu, skoro joter dał możność wpisywania się do jego pamiętniczka, nie wolno anonimowi wyrazić zdania odmiennego?
OdpowiedzUsuńbo chyba joter anonimowo na anonima nie obraża się broniąć swej opcji. I porządności bloga swego jednego jedynego.
Z rozpaczy na sponiewieranie głupiego szkockiego jasia żem się napił. Mogą mi mózg mi zablokować abo na elektrowstrząsy wzionć i jak się obudzę to się jasiem groszkiem okaże abo co gorsza pawłem i to tym drugiem. Do elity mnie nie zapiszom nawet czterech pancernych i janek k. mnie do załogi nie przyjmie.
UsuńWartość dla mnie ma że Jan po usz mi nie dał / na razie/. Bo życie tak naprawdę jest chuja warte.
Eee tam.
UsuńNo to koniec pokuty.
Usuń