Do numeru kosmicznego wysłałem wiersze, bo z kosmosem to jestem oblatany, że hej, bo jak byłem mały, to chciałem być kosmonautą. Byłem też przekonany, że Łajka wróciła na Ziemię. Kiedy dowiedziałem się, że Rosjanie jej z powrotem nie sprowadzili, ani nawet nie zamierzali sprowadzić, byłem już na studiach, a i tak było mi bardzo smutno. Głupie buce. Dobrze, że im się ten Związek Radziecki rozcyndolił.
Ale teraz już nie chcę być kosmonautą. Jak będę duży, to chcę być jak Joanna Lewandowska. A ona jest taka, że wrzuca wiersze na fejsbuka i wszyscy je widzą i ona nic a nic sobie z tego nie robi i ja bym tak nie mógł. Ale tutaj mój wierszyk z nowych Arterii wrzucę, spróbuję.
Łajka
Przykro mi, ale nie możemy pani pomóc.
Z czasem zapada się na osobność, której nie obejmuje
żadne ubezpieczenie, a objęcie to za mało
na cały ten stygnący i wybuchający równoległy kosmos.
To nie jest opowieść na telefon, nie na telefon też nie,
to jest za krótka rozprawa między kołaczącym sercem,
odebranym oddechem i szukaniem w ciemnych kuchniach
i korytarzach, nieprzetłumaczalna na niezmartwiałe,
nawet jeśli zmartwione, języki.
Wiem, że to marna pociecha, ale pani wie,
kiedy nasze spojrzenia krzyżują się na czarnym niebie,
to robią to dokładnie w tym miejscu, w którym
w coraz gorętszej kapsule, gdzieś w zimnej przestrzeni,
coraz głośniej wyjąc i coraz mniej rozumiejąc,
szamocząc się w pasach zniknęła Łajka.
Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPS Nie bądź duży, w żadnym wypadku, w żadnym!
Ojej... Nie wiedziałam, że nie wróciła... Nosz kurwa ich mać, poryczałam się.
OdpowiedzUsuńNo, nie wróciła i nawet zgodnie z pierwotnym planem miała zostać otruta po kilku dniach lotu. Na pociechę dodam, że Biełka i Striełka, a także towarzyszące im muszki owocówki i myszy wylądowały szczęśliwie.
Usuńale że jak dobrze im i buce? łajka krocząc w awangardzie rewolucji proletariackiej dumnie odszczekiwała się imperialistom! a szamotać i wyć to będą te elementy wywrotowe co piszą złośliwe paszkwile na bohaterów bratniego narodu :-)
OdpowiedzUsuń#płakałempoŁajce
OdpowiedzUsuńTreść zrobiła mi źle i przestałam zwracać uwagę na formę :(
OdpowiedzUsuńBo też.
Jakżeż?!