a) nie startowałem
b) ze sportów uprawiam tylko jazdę koniem po lesie w celu
Swoim wiernym kibicom dziękuję.
niedziela, 8 stycznia 2012
Mam talent
W plebiscycie na Sportowca roku Tygodnika Krosno Kolbuszowskie dostałem cztery głosy. W kategorii ,,Talent roku''. Wynik uważam za wielki sukces, zważając na to, że:
a) nie startowałem
b) ze sportów uprawiam tylko jazdę koniem po lesie w celukradzieży drzewa podziwiania zapomnianych kapliczek, a to mało popularny sport.
Swoim wiernym kibicom dziękuję.
a) nie startowałem
b) ze sportów uprawiam tylko jazdę koniem po lesie w celu
Swoim wiernym kibicom dziękuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:D u nas na Warmii jest od cholery zapomnianych i niezapomnianych kapliczek (najwięcej w Polsze), za to drzewa hmm... jakby mniej... może tu jest bardzi ten sport hippiczny polularny?
OdpowiedzUsuńa, i no oczywiście że masz talent! jak śmiałeś w to wątpić!
OdpowiedzUsuń:]
Jak to niepopularny, u nas też jest znamy ten sport - tylko że w formie chodzenia po lesie. No i w celu podziwiania widoków, bo kapliczek u nas niewiele.
OdpowiedzUsuńGratulacje!! :D
Na Warmii jest najwięcy kapliczek w Polszcze? Nie uwierzę! Podkarpacie było katolickie jeszcze przed naszą erą. Na pewno wygrywamy.
OdpowiedzUsuńW Ślemieniu może popularniejsza była kradzież kapliczek?
nene ne Janurzu, mylisz sie, poszperej we źródlich., Warmia ma najwięcej. stąd też "święta Warmia"
OdpowiedzUsuńno i dlategoż, ze raz- była księstwem biskupim autonomicznym, podległym tylko zbrojnie królowi Polski, zaś tak to ino watykanowi, po wtóre nie zmieniła wiary nigdy jak Mazury, z powodu punkt pierwszy. u nas kapliczka jest co rzut małym berecikiem :D w obrębie samej mojej wsi jest kilkanaście, a zaraz wzdłuż dróg zaczynają się następcze
ale z kradzieżą drewna, to nie wiem, kto wygrywa, gdyż na takie źródła sie nie natkłam :D
:D
zapomniała była ja dopisać - była ksiestwem biskupim, więc siłą rzeczy nacisk szczególny na obiekty sakralne. u nasz w każdej prawie wsi wielgi zabytkowy kościół, prócz tych kapliczek :D.
OdpowiedzUsuńkilka mam tu (tam są linki do zdjeć). tak sobie po drodze do orneckiego Krosna zajeżdżalim
http://nielotka.blogspot.com/2011/10/swieta-warmia-krosso.html
a tutaj tak na szybkiego podrzucam artykuł, na jaki natknęłam się ongi w necie
OdpowiedzUsuńhttp://www.wydawnictwo-mantis.eu/kompas/archiwum/01/kapliczki.php
jakby co, służę bibliografią, ale już normalną, papierowską :D
wkradł był mi się błąd
OdpowiedzUsuńerrata
* nie zmieniła wyznania jak Mazury
(do pracy się szykuję i na hecko piszę)
Łorety :)
OdpowiedzUsuńW Ślemieniu kapliczki mamy przy drogach, tak że trudno je ukraść. A te w lesie - no cóż... Może kiedyś były...? (Ale to Niemce wykradli, jak już coś). :]
OdpowiedzUsuń