wtorek, 13 listopada 2012

Setne byty folkloru

W telewizorze bulwers, bo Mazowsze śpiewa na prywatnej imprezie byznesmena pieśń ku jego czci. Smutne, bo, po pierwsze, nie myślałem, że można mieć na tyle kompleksów, żeby wynająć sobie Mazowsze do śpiewania pieśni na cześć własną, wydawało mi się, że ten poziom żenady daje się znieść tylko gdy jest się Kim Ir Senem czy innym Adolfem.
Po drugie, kończy się jakiś byt folkloru. Nie był to byt, który mnie jarał, ale zawsze końcowi bytu towarzyszyć powinien smutek i takie tam. Formuła zespołu pięści i tańca się wyczerpała. Nawet po wioskach zespoły są traktowane trochę jak piąte koło u wozu, coś, czym można po niskich kosztach opędzić dożynki czy akademię. Kupa zapału i energii marnuje się z braku pomysłu na zagospodarowanie, urywają się kolejne nitki bezpośredniej transmisji folkloru. Już na festiwalu w Kazimierzu jest osobna kategoria dla zespołów rekonstruowanych, które korzenie musiały sobie odkopać. Takich zespołów będzie więcej, transmisja rwie się coraz bardziej.
Ale jednocześnie folku coraz więcej jest. Szukanie muzyki do audycyj to zawsze ciekawe przeżycie. Kaszubski folkpunk, tabuny rekonstruowanych zespołów klezmerskich, niesamowite mieszanki - wszystko sprawia, że bardziej niż Mazowsza żal mi jednak tego sponsora.

3 komentarze:

  1. coś się kończy, coś się zaczyna... natura próżni a wiesz Janusz a ja się cieszę, że uratowałem trochę. nawet więcej jak trochę. i jestem pewien, że za jakiś czas znajdzie się jakiś popapraniec, który coś wykorzysta z mojego ratowania. muzyka Ojców do domu raczej nie wróci, bo w domu jej nie chcą :-) ale święcie wierzę, że to wszystko kiedyś się komuś na coś zda. bo nie może być tak, że dobro się marnuje. ono nigdy się nie marnuje. dobro jest większe ponad zło, obojętność, łajdactwo, zawiść i kurewstwo a w końcu dobro jest większe od zła. bo przecież zła nie ma. jest tylko brak dobra.

    Chocioz bym radził ja'zykamy ludzkiemy i janielskiemy a kochanio bym ni miol
    zrobil bym sie jak midź brza'co'co albo cymboł grzmio'cy...

    nes pa?

    OdpowiedzUsuń
  2. "Formuła zespołu pięści i tańca". Czuję nowy nurt folk-punku.

    OdpowiedzUsuń
  3. stare... ale to mój patent. zezwala się używać. wymiennie z "pieści i tańca"

    OdpowiedzUsuń