środa, 19 czerwca 2013

Enej, spiseg i Mertwyj Piweń



W życiu nie pomyślałbym, że będę na tej stronie bronił popowej kapeli. Ale cóż, narodowa paranoja łączy ludzi. Zaczęło się od tekstu na portalu w Polityce. Enej. Dziś potańczysz, jutro odrąbię ci głowę - nagłówek nie zostawia wiele nadziei. Petro Olijnyk, pułkownik UPA, ps Enej sięgnął po pseudonim do ,,Eneidy'' Kotlarewskiego. Kilkadziesiąt lat po nim to samo zrobili Polacy i Ukraińcy z Eneja. Przypadek? Nigdy w życiu. Na odpowiednim poziomie świadomości narodowej w przypadki się nie wierzy. Rewolucyjna czujność spać nie może. ,,Przecież, to gadanie o prymitywnej, mało znanej, ukraińskiej 'Eneidzie” jest funta kłaków niewarte. Gówniarze muszą mieć niezły ubaw patrząc na tłumy podrygujących, w takt ich muzyki, Polaków'' - pisze Witold Gadowski. Enej jest wynikiem spisku, bo puszczają go niemieckie stacje, jasna sprawa.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Na blogu księdza Isakowicza-Zaleskiego ukazał się wpis czytelnika, który dopatrzył się aluzji do mordów UPA w tym teledysku:



Folkpop jak folkpop, nie?  A guzik. Polsko-ukraińska kapela rąbie drzewo i nabija balik słomy, o zgrozo, na widły! Aż zadrżałem. Materdej, dyć ja codziennie i wideł i kosy używam. Czy aby przypadkiem prowokacyjnie nie nawiązuję do rabacji galicyjskiej? Strach pomyśleć.

Jak widać, kapela śpiewająca po ukraińsku między innymi w Polsce nie może ot tak sobie, śpiewać. Nie, wszystko musi być wynikiem spisgu.

A jak jest z Mertwym Piwniem? Mertwyj Piweń, czyli martwy kogut to kapela zachodnioukraińska, więc na pewno nic nie robi, tylko aluzjuje i spiseg tworzy. Ogłaszam zatem konkurs. Kto znajdzie więcej spisgowych aluzji w piosence Pocilunok zespołu Mertwyj Piweń, dostanie specjalną nagrodę - statuetkę w kształcie Witolda Gadowskiego rąbiącego Petra Olijnyka.

Dla ułatwienia dodaję przekład tekstu piosenki - nie jest za ładny, przekład piosenki, żeby był ładny, musi być parafrazą bardziej, ale szło o wierność potrzebną, by konkurs był czysty.







Posmak śmierci na ustach
Ciemne wino  w skroniach dzwoni
Twarzy bezwolnych pijana powódź
Twoje oczy w zwierciadłach

Gracje przynoszą już przynęty
Mógłbym na to wszystko pluć,
Nie znam smaku ruty-mięty
I upiorów, co duszę ssą

Uśmiechają się krwawymi wargami
Rzucają złotawe odblaski
W tanecznym szale się zmieszały
Plecy ich i piersi ich

Do twarzy ci z gwiazdami w oczach
One zupełnie mnie nie palą
Weź moje usta na pamiątkę
Dopijam wieczór ten do dna

Bez ust – ironiczny strach
Upiorem zębatym się stałbym
Z dmuchawca czułymi oczami
Gdyby nie oczy w zwierciadłach


46 komentarzy:

  1. Brak komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi oto żeby gadać, niezależnie od przekonań

      Usuń
  2. Prześlij komentarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o to żeby żyć obok siebie i różnic się biegunowo

      Usuń
  3. Znowu przeginasz i nie mów że nie wiesz dlaczego. Skojarzenia są bzdurne ale wrażliwość poety zobowiązuje do tego żebyś nie prze....Na Haydamakach też podrygują a kim oni byli. Może trzeba wrócić na Taras i napić się czaju z Łesią i zaprosić ich do Staszka Lema na Wysoki Zamok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIe przeginam. Dworuję sobie z paranoi, bo neobanderowskość Eneja jest już w prawicowych internetach faktem medialnym, a przy okazji promuję Mertwoho Piwnja, jedną z najciekawszych ukraińskich kapel rockowych, w dodatku współpracującą ze świetnymi tamtejszymi poetami. Owszem, można powiedzieć, że szydzenie z nacjonalistycznych paranoi to kopanie leżącego, ale leżący są w przewadze, więc się wyrównuje.

      Usuń
    2. Swoją drogą, hajdamaczyznę, podobnie zresztą jak i kozaczyznę, stworzyła pańszczyzna. Pozytywne konotacje w ukraińskiej popkulturze nie biorą się z niczego - są mniej więcej tym, czym romantyczny mit zbójników podhalańskich, krwawych bandytów w gruncie rzeczy. A jako rzecze ks.Kitowicz, hajdamacy łatwego życia tyż nie mieli, na palu kończyli, etc.

      Usuń
    3. Jakbyś nie rozumiał mam Ci przysłać obcięte ręce i nogi mojej stryjecznej babci. Jest rzeczywistość i jesteś Ty trzeba rozmawiać, ale szczerze nie przez politykę sam nie wiem jak ale nie stereotypowo jednostronnie.

      Usuń
    4. O poobcinanych rękach i nogach można rozmawiać. Z banderowskich aluzji Eneja można szydzić. Tym się różnią fakty od urojeń. Nacjonalizm ukraiński jest dla mnie równie paskudny jak polski. W notce szydzę sobie z nacjonalizmu polskiego, bo ten mnie jednak bardziej dotyka, jest częścią dyskursu społeczności, w której żyję i który kształtuję jako jego uczestnik.
      Szanuję ludzi, którzy dbają o pamięć ofiar niezależnie od tego, po jakiej stronie by nie były. Spojrzenia na świat ludzi, którym się wszystko z jednym kojarzy nie szanuję, niezależnie od tego po której stronie granicy stoją.

      Usuń
    5. Tej pamięci chciałbym się pozbyć i chciałbym żeby ktoś mi powiedział że to się zdarzyło nigdy się nie powtórzy. To mój problem i ja to niosę już prawie pół wieku. Wierz mi że chciałbym się tego pozbyć. Jak zdjęcia w sepii z ślubu zamordowanych i strachu przed obliczem naszego człowieczeństwa.

      Usuń
    6. Kłopot polega na tym, że trzeba pamiętać, że powtórzyć się może. W Zawadce Morochowskiej mordowali ukraińskie kobiety i dzieci żołnierze LWP z Wołynia, którzy wcześniej w taki sposób z rąk Ukraińców stracili rodziny. Jeśli spojrzymy na Rwandę czy byłą Jugosławię, to nie ma wątpliwości, że sami potencjalnie możemy rąbać ludzi maczetami. I o tym pamiętać trzeba.

      Usuń
    7. A może ze zła wyleczy czas?

      Usuń
    8. Ludzkość się nie zmienia, panie.

      Usuń
    9. Zmienia zmienia choć tego nie zauważmy, może przyjdą czasy na które czekamy.

      Usuń
    10. Tamże u Lema że sodomicie atlas zoologiczny może się z pornografią kojarzyć, podobnie jak Gadomskiemu wszystko z banderowcami. Cały czas przeginamy, taniec na rurze a czas bezpowrotnie tracimy.

      Usuń
    11. Chodzi oto żeby zakochać się w umyśle Łesi

      Usuń
  4. Zmusiłeś mnie do zainteresowania Ukraińcami. Trochę to upraszczasz i wiesz o tym. To jest Naród którego tożsamość powstawała w sprzeciwie przeciw naszemu niewolącemu ich narodowi i katolicyzmowi. Jak to zmienić, pewnie wiesz, jako mini wieszcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, polski szlachcic jako wróg i krwiopijce jest obecny w literature i kulturze ludowej, ale też nie róbmy z siebie pępka świata - opozycja do Rosjan jest bardziej istotna dla ukraińskiej tożsamości. Z wielu względów - cyryliczni i prawosławni, zatem bardziej podobni, ale przede wszystkim politycznych - zdominowali Ukrainę czterysta lat temu i nie zapowiada się na zmiany. W Ukrainie niechęć do Moskali, ich języka i kultury jest czymś dość powszechnym, na szowinistyczne żarty o Rosjanach w ukraińskich internetach natkniesz się a każdym kroku, żartów o POlakach nie spotkałem. Tzn. jakbym poszukał, to bym pewnie znalazł, ale nie szukałem. O Moskalach też nie szukałem, ale one są wszędzie.
      Ukraińska tożsamość to wiele czynników - i walki z Tatarami, i kozaczyzna, i Huculi, i Szewczenko, i Chmielnicki, i Strzelcy Siczowi, i UPA, której pamięta się jednak raczej walki z NIemcami i Rosjanami niż zbrodnie, o których mówi się coraz głośniej w Ukrainie, i hołodomor, i rusyfkacja i opór przeciwko niej, i Ruś Kijowska wreszcie.
      Jako nauczyciel polonista z wykształcenia, a miniwieszcz po godzinach mam więcej problemów z własną społecznością, na przykład Polaków absolutny brak pomysłu na patriotyzm czasu pokoju. Z ukraińską tożsamością niech się mocują ukraińscy miniwieszcze:)
      Tekst Gadomskiego mię wpienił, bo mi bruździ. Tumaczę wiersze ukraińskie, żeby mury zasypywać, przepaście burzyć, etc. Żeby było zrozumienie, a nie nieporozumienie. Tekst Gadomskiego cel ma dokładnie odwrotny. A wPolityce ma zasięg większy od mojego blo. Więc com dobrego zrobił, Gadomski dziesięć razy mocniej popsuł.

      Usuń
    2. Ukraina dzieli się niestety na wschód i zachód.Jest to podział silny grożący schizmą. Problem nie jest w sztuce a raczej u analfabetów, których jest 95 procent więcej po obu stronach.

      Usuń
    3. Już kiedyś pisałem, że porozumieją się artysty i gastarbeitery ponad głowami polityków. Połączy nas wódka z przemytu i tłumaczone wiersze:)

      Usuń
    4. Porozumienie nie dłuższe niż kac. Nie artysty, niech porozumieją się nacjonalizmy u ludzi najmniej skomplikowanych, tych co wiersza nie przeczytali, nie przeczytają i nie chcą przeczytać.

      Usuń
  5. nie popieram szydzenia ze śmierci, krwi, uczuć. Od zawsze. Jeśli kogoś boli, pociesz. Lub zamilcz. Po jednym wpisie zranionego. Nie upieraj się. Przekonuj. Przecież wszyscy mamy rację. Swoją.
    ż.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie szydzę z cierpienia. Szydzę z grania cudzym cierpieniem dla ugrania własnych celów.
    Pan Gadomski obraża ofiary UPA, nie Enej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak działają media i dałeś się sprowokować. Nakładowość nic nie znaczy, ważniejsze jest żeby jeden zrozumiał niż przeczytało pięćdziesiąt tysięcy głupków,choć dla społeczeństwa to bez znaczenia nie jest. Rób swoje/ ni chuja/.

      Usuń
    2. Chodzi o to żeby nad obsesjami się pochylić

      Usuń
    3. W radio rano podali że jakiś całkowicie niewinny Niemiec odszczekał za atak na AK w nudnym wybielającym naród Wagnera filmie. Otwarto w końcu puszkę w której zakonserwowano pamięć o kończynach mojej stryjecznej babci. Mięso po tylu latach może wątpliwie pachnieć jak zapas nienaruszalny oddziału banderowców. Trzeba czasem dać głos jak mój pies i wyszczerzyć kły. Tylko co z tymi sucharami do których polscy antysemici dodają krew żydowską dla poprawienia smaku.

      Usuń
  7. wiem.
    ale inni mogą tego nie wiedzieć.
    dobranoc, już chyba 15 godzina:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miniwieszcz, Gałczyńskiego świerszcz
    Dorożka zaczarowana i madonna zaspana
    Leśniczówka pranie wyschnięte ubranie
    Problemów kupa i spod tryzuba upa upa
    Uchwała parlamenta ryba mocno śnięta
    Wódka z przemytu wiersze do od bytu
    Hayda hayda maki maki odjazdowe smaki
    Artystów głowami zło jest brukowane
    Kopnij do prawego bij dobij leżącego
    Szlachcic to był bóg ukraińskich sług
    Tatary haydamaki i strzelcy siczowi
    Patriotyzmu czasy nieprzebyte lasy
    I tylko to życie biegnące skrycie
    Spienione witalne mdłe nieprzewidywalne
    Piękne bo tragiczne landszaftowo śliczne
    Które zawsze sobie samo koniec znaczy
    Płynie rytmem swoim zawsze wyznaczonym
    Shelleya pianą poniesione katula się
    Wszechświatem patetycznym wielkim bratem
    Makro przestrzenią mega nad nad zielenią
    Burzysz gigantyczne mury jak mało który
    Metodycznie, cyryliczni przygraniczni
    Mury burzyć, fosy zasypywać i zdobywać
    Góra trochę czarodziejska i złodziejska
    Bo tylko słowo panuje nad czasem i przestrzenią!

    OdpowiedzUsuń
  9. to sie hiphopuje czy jak?
    takie nieco pomieszanie stylów. raczej. ale ja siem nie znam, to siem wypowiem;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z naciskiem na ostatni człon hip,,,uje. Kochanie masz dwadzieścia minut żeby pójść spać dobranoc.

      Usuń
    2. To metoda na okrąglutkiego głoda

      Usuń
  10. Dobra dobra, ale hm. Liczyłam na wiency. Pa:)

    OdpowiedzUsuń
  11. To hańba niestety
    Żeby na blogu Poety
    Grafomański zamieszczać
    Bzdety

    OdpowiedzUsuń
  12. W tym szaleństwie jest metoda, nie wiesz jaka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metoda,głód bleblania
      Nudy od nocy do ran(i)a

      Usuń
    2. 3.0 brak komentarza
      prześlij komentarz
      chałwa poecie
      bez podlizywania
      nieszczęśliwy
      bo chałwlony
      w redakcji gazecie
      brak komentarza
      się powtarza
      chałwiony onieśmielony
      Uduchałwiony
      lekko zmęczony
      myślami na rowerze
      w plenerze
      W lombardzie wiersze
      zastawione
      przechałwione.

      Usuń
  13. Prześlij wpis.
    Brak komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dialog czterech ćwierćinteligentów równa się dialogowi dwóch półinteligentów i monologowi jednego pseudointeligenta. Stachu Jerzy w grobie się przewraca.

      Usuń
  14. Ciekawe rzeczy się dzieją i to całkiem przypadkiem. Niemcy wybielili pięknie swoje matki i ojców. Przez co moja matka i ojciec nie tylko na równi z Niemcami nie tylko winny jest holocaustowi ale innym nieszczęściom drugiej wojny. Mój parlament zadbał o wołyńskie członki mojej babci i ciało całkowicie zaginionego dziadka. Nic tylko najważniejszy jest
    martwy kogut. W ciągu paru dni zostałem współwinny dwóm zbrodniom oświęcimskiej i wołyńskiej. Po prostu wymordowałem kolbuszowskich Żydów i odpowiadam za to że moim przodkom
    Ukraińcy musieli obciąć kończyny i poderżnąć gardła.
    Chwała twórcom i redaktorom. Czy rzeczywiście można, rozgrzeszyć bez żadnej spowiedzi mordy, czy bezkarnie przenosić odpowiedzialność,tylko dlatego że jest się ekonomiczną potęgą. I co na to Żydzi z chęcią to przyjmują
    aby choć trochę uwierzyć ich ukochany naród nie jest winny.
    Ukraińców nie wolno drażnić, bo przeszkodzi to naszej przyszłej miłości. Narodzie jestem z Ciebie dumny ale coraz mniej. Z tych co grzmią robisz idiotów i o ciała przodków swoich zadbać nie umiesz. Słaby jesteś i nikt cię szanować
    nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi


    1. Pan Gadomski nie grzmi w sprawie sprawców zbrodni, tylko w sprawie tego, że folkpopowy zespół mu się kojarzy.

      Z pana Gadomskiego idioty nie robię. To dzieło natury.

      Usuń
    2. Sformułowanie nieprecyzyjne, uważam że nie możemy uciec od patriotyzmu i nacjonalizmu, to wytyczanie nowych kierunków które zaprowadzą nas w przepaść. Wypowiedz tego redaktora uważam za bzdurną, przekonany jestem że cały czas lawirujemy zamiast zadawać pytania.
      Ukraińcy nas nie szanują, bo nie można szanować kogoś
      kto boi się zapytać o śmierć swoich. Niemcy są bezczelni
      w zacieraniu prawdy. Żydzi uczą swoje dzieci o tym że to my jesteśmy największymi antysemitami w świecie.
      Straciliśmy Honor i tracimy coraz bardziej Ojczyznę z Boga robimy marketingowy chwyt.

      Usuń
    3. Ale o co chodzi? Sz. Anonim. Czyta, co piszę i sie do tego jakoś odnosi, czy snuje swoje rozważania na temat naszego wszechpokrzywdzenia? Pytam, bo chcę wiedzieć, czy odpisywać, czy nie przeszkadzać w prowadzeniu monologu.

      Usuń
    4. Streszczę, mój ojciec nie wymordował kolbuszowskich Żydów, moja stryjeczna babcia nie jest winna zbrodni wołyńskiej dlatego że dała się zabić no i że dla narodu wybranego jestem coraz większym antysemitą, którym nie jestem nie byłem i nie będę. Jestem mało inteligentny, ale nie dam się przekonać że to twoje wszech pokrzywdzenie nie jest nasze. Życie to jest walką mniej lub bardziej ukrytą.
      Zgadzam się z tobą w jednym że się strasznie zabbleblałem, przyrzekam więcej nie będę !

      Usuń
    5. Kończę mesjanistycznie na 4.4, żeby mnie twórca magla na badania psychiatryczne nie wysłał.I tak ma zostać!

      Usuń
  15. :(
    trudno o trafniejszy komentarz
    smutno mi, Boże:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogu nigdy nie jest smutno, gdy potomkowie Kaina bo Abel chyba nie zdążył spłodzić potomstwa. Patrzyli/ my na ten nasz świat jak na kiepską telenowelę, średni kryminał dobry dramat i kiepską komedię. I totalną wołyńską rozpierduchę. Pewien Ireneusz to samo zrobił ze swoją ciotką, co przemili ukraińscy kowale z moją stryjeczną babcią chociaż w mniej higienicznych warunkach.

      Usuń