Jest nowa Fraza. Fraza wygląda tak:
W niej wierszydła, w tym moje. W tym wierszydło, z którym ma problem, tzn. z czytaniem go na żywca. Nie wiem, na ile tankman jest rozpoznawalną postacią, więc nie wiem, czy robię z siebie idiotę robiąc na żywca przypis, czy nie. Kto poznaje tankmana bez konieczności googlania?
Facet, który nigdy nie będzie tankmanem
Facet, który nigdy nie będzie tankmanem patrzy, jak maszyna wypluwa
tysiąc serc na minutę. Każde błyszczy jak cekin. Przekłute igłą
w następnej hali z lalczynych bucików będą bić blaskiem
w stu kolorach ze straganów albo półek w markecie.
Niedoszły tankman ma teraz w opiece najwięcej serc na świecie,
w swoim mając kolorową mgłę i senność. Pod koniec zmiany
jest mu wszystko jedno, nie zatrzyma kolumny,
gdy w świat zaczną wychodzić serca ze skazą.
Fajrant, przychodzi zmiennik, tankman od razu
idzie do szatni, z nikim nie gada. Bierze swoje torby,
do jednej wkłada brudne ciuchy, do drugiej lalkę, buciki
i garść serduszek. Przecina plac, łapie autobus,
córka zaraz usypia a on chociaż przy tym musi być.
Na poduszce położy jedno z tysiąca serc,
przekłutych przez igłę i nić.
Może jednak przetnie drogę czołgom, taki Ryszard Milczewski Bruno wydawałoby się było tylu innych on skoczył na ratunek. Jesteśmy nieprzewidywalni a wiry wciągają. Czasem poeta też ma jaja, a to co napisane błyszczy mi cekinami przed oczami jak karuzela.
OdpowiedzUsuńTeż około Bruna, ale Jasieńskiego i jego ostrzeżenia przed obojętnymi.
OdpowiedzUsuńCzy facetowi jest wszystko jedno, skoro musi być?
Czy fascynujący świat poezji, zastępuje intrygujący świat rzeczywisty. Może to tylko brak zdecydowanie w którą stronę pójść jak dwóch mijających się przechodniów.
UsuńPatrz poeto jak każdy ma w dupie człowieka który stanął przed czterdziestoma tonami T 34 z reklamówką w której miał zakupy i
OdpowiedzUsuńprezent dla swojej małej córeczki.
Gwoli ścisłości - tankman stanął przed kolumną czegoś lepszego niż t34. Historia milczy na temat tego, co miał w siatkach.
UsuńW ogóle o chłopie nic nie wiadomo.
Nie ważny złom, nieważne co miał w siatkach, ważne co miał w głowie.
UsuńBardzo mi się podoba twoje wierszydło, tyle że go bardziej odczuwam niż rozumiem skrzy mi się tysiącem serduszek, człowieka będącego końcówką maszyny codzienności, uczycie prowadzi go do łóżeczka córeczki, której pomaga w strachu przed nocnym codziennym umieraniem. Próbuję zadać pytanie
OdpowiedzUsuńczy jesteśmy w stanie wybrać kim będziemy czy za nas wybiera los etc.