poniedziałek, 9 września 2013

Arabi, Murzyny i Żydy, czyli kolbuszowska ziemia obiecana



Stop islamizacji Europy! Kiedy spalą polską flagę - taką vlepkę żem znalazł w Kolbie. Na zdjęciu jacyś ludzie palą brytyjskiego Union Jacka. W sumie, śmieszne.

Polska islamofobia bez muzułmanów jest zabawna sama w sobie, coś jak nasz antysemityzm bez Żydów. To raz. Dwa: sraszenie problemami z imigrantami w kraju, z którego w ostatnich latach zdupcyło dwa miliony ludzi, żeby rdzennym zachodnim Europejczykom zabierać miejsca pracy, spać w ich łóżeczkach, pić z ich kubeczka i czym tam jeszcze straszą narodowcy świadczy albo o głupocie albo jest efektem wyrafinowanego trollingu. Już widzę te tłumy imigrantów marzących o osiedleniu się w Kolbuszowej, hihi. To, że ja to zrobiłem powinno być najlepszym dowodem na to, że trzeba być niezłym freakiem, żeby się na cóś takiego zdecydować.

Ale specjalnie dla tajemniczego vlepiacza vlepki wyobraziłem sobie taką scenę.

Strefa Gazy. Ahmed i Abdul  przymierzają pasy szahidów w jednym z licznych prowadzonych przez Al-Kaidę second-handów i gawędzą o życiu.

- Wiesz co, Abdul, ja bym stąd wyjechał - mówi Ahmed. Abdul rozgląda się po okolicy. Tu lej po bombie. Tam zbombardowana przez Izrael kozia ferma. Syf, kiła, malaria, beton, druty, zasieki, Płynny Ołów i takie tam.
- Ja cię rozumiem. A gdzie?
- Do Bolandy - mówi Ahmed. Abdul dławi się falafelem, ściąga potężnego macha z sziszy i wreszcie wykrztusza:
- Ocipiałeś?
- Nie. Co chcesz od Bolandy?
- Rozejrzyj się - mówi Abdul, wskazując na lej. - Tu jest chujowo, ale przynajmniej stabilnie. Bolanda jest nieprzewidywalna.
- Ale jest takie miasteczko w tej Bolandzie - mówi Ahmed i się rozmarza. - Po wojnie rozdupcyli cmentarz żydowski. A teraz, jak jeden z  ichnich blogerów napisze coś o Żydach czy o tym, żeby ichnią synagogę wyremontować, to jest oburzenie, wszyscy robią Rejtana i się kładą w poprzek internetu, obrona Częstochowy i w ogóle sajgon.
- Eeee, brzmi  nieźle - mówi Abdul. - Jedziemy.

49 komentarzy:

  1. Antysemityzm bez Żydów tak samo głupi jak tęsknota za nimi. Mamy półwiekową dziurę w pamięci.
    Zaniedbany kirkut tak samo jak wiedzę
    o społeczności żydowskiej. Jeszcze gorzej wyglądają cmentarze polskie na Wołyniu. Pewnie tam Ukraińcy dbają o kościoły, cmentarze i pamięć o Polakach. Czy znajdzie się tam choć jeden, który tęskni za nami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tęsknota za Żydami w Polsce ma tyle sensu i uroku, co każda tęsknota za czasami bezpowrotnie minionymi. Fakt, że państwo narodowe, jednoetniczne, w którym żyjemy to wytwór nazizmu i stalinizmu, ale świat sztetli galicyjskich jest stracony.

      Podejrzewam, że właśnie teraz w Ukrainie jakiś buczacki Magiel wrzuca post o sprzątaniu cmentarza, pod którym grupa Ukraińców go hejtuje, a grupa ze stowarzyszenia кузниця wspiera. Takie życie, panie, wszędy.

      Usuń
    2. W Chicago nowo przybyli emigranci z Ukrainy uczą się najpierw języka polskiego -łatwiej o robotę.Polacy natomiast, bardzo szybko łapią prace u Żydów.Kolbuszowskie izmy wynikają z tego że boimy się konkurencji mądrzejszych lepiej wykształconych Żydów i pracowitych Ukraińców.

      Usuń
    3. Raczej wątpię żeby tak było. Może znasz jakiś ukraiński zespół etc., który fascynuje się polską kulturą i muzyką ludową. Podejrzewam że stowarzyszenia takiego ani zespołu nie znajdziesz na wschód od Sanu do Czarnego Morza. Galicyjskie sztetle to był brud smród i ubóstwo, ekonomiczna blokada rozwoju miast opanowanych jedynie przez handel i rzemiosło żydowskie. Niemcy zapłacili Żydom i ci dali im spokój. Dla spokoju zapłaciłbym im za synagogę w ten sposób płacimy za rynek i całe ich pozostawione mienie. Przekornie bym ich zmusił do stworzenia w niej instytutu polsko - żydowskiego. Sali koncertowych mamy w mieście dużo tylko nam melomanów brakuje podobnie jest z czytelnikami i miłośnikami sztuk plastycznych. Wiem wiem statystyki wykazują co innego.

      Usuń
    4. Trzeba w dzieciakach kształcić wrażliwość na sztukę,[potrzebę z nią obcowania,a do tego są potrzebne sale koncertowe i galerie.

      Usuń
    5. Nie sale, a ludzie i możliwość działania. Sala rzecz wtórna i drugorzędna, serio.

      Usuń
    6. A co do kapel ukraińskich inspirowanych polskim folkiem - nie muszą. Ukraińcy nie mają kompleksu na tle swoich wiejskich korzeni, jak Polacy. U nich i dialekty, i tradycje ludowe przetrwały generalnie rzecz biorąc lepiej niż u nas, inny był stosunek do muzyki ludowej, zresztą jest do tej pory. Polskie fascynacje ukraińskim folkiem właśnie stąd sie biorą - ukraiński chłop gra swoją muzykę z dumą, a chłop polski ledwie sie z gnoju otrzepie, to se husarskie pióra w zadek wtyka i połami kontusza słomę z butów zasłania.

      Usuń
    7. Chyba nie ukraiński folklor stracił swoje zróżnicowanie i odrębność w większym stopniu niż nasz. Pióra o których mówisz wynikają z tego że dwór i karczma przenikały się wzajemnie. Ludowe melodie grane w karczmie inspirowały np. Chopina / a teraz wydają się piękne Japończykom/. Czyli Fryderyk wsadzał słomę do fortepianu a chłopi zasłyszaną pod dworem muzykę w swoje dłubane czy w inny prymitywny sposób wykonywane instrumenty. Ewenement unikat na skalę kultury świata a Tobie nie pasi. To co grają Ukraińcy to bardziej jest narodowe niż regionalne. Popularność tego w Polsce to nic więcej tylko moda, podobnie jak granie muzyki irlandzkiej, bałkańskiej itp. W zamian Ukraińcy uczą się grać góralu czy ci nie żal od gór
      do morza fal.

      Usuń
    8. Chopin jest zajebisty.

      Potomkowie chłopów spamujący internety kiczowatymi grafikami z husarią i krzywiący się na muzykę ludową - nie.

      A w szkołach muzycznych w Ukrainie są klasy bandury, ludowego instrumentu. Jak w Polsce będa klasy dud, basów albo fujarki lasowiackiej, to się odpieprzę:)

      Usuń
    9. Myślisz że ludowizny nauczy Cię profesor
      w szkole. Wyjdzie z tego Śląsk albo Mazowsze.

      Usuń
    10. Ukraińscy chłopcy rysują bohaterskich banderowców.

      Usuń
    11. A niech se w taki szkole siedzi pan Stanisław Stępień z Korczowisk. Nie mówię o konkretnych rozwiązaniach, mówię o podejściu do tematu.

      Usuń
  2. no to ście sie, panie, jeden z drugim, pocieszyli:)
    aż się boję tej waszej radości, choć - czy strach się jej bać?
    -izm i -(l)enie, z przewagą dużą -(l)enia tym razem czy tą razą nawet:)
    "mądrzejsi i lepiej wykształceni": liczę teraz na święte oburzenie: bo skąd ta wyższość i skąd ten protekcjonalizm?
    ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilku znajomych Żydów, którzy w przedbiegach kasują Kardysia i Zubę.
      Chętnie widziałbym jednego z nich jako burmistrza.

      Usuń
  3. a Żydówki jakiej nie masz? antyfeminista i tyle. I w ton protekcjonalny uderza. I tym tonen uderza też. phi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale Joter Ci dopiekł że pozbierać się nie możesz. Mnie też wk... ton, który dyskusje sprowadza do parteru.

      Usuń
    2. Żydówek nie lubię-strasznie dużo w łóżku gadają na temat ...obrzezania.

      Usuń
  4. Dopiekł straszliwie. Jak teraz żyć panie anonimowy joterze?
    z głębi do was wołam
    ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. To już nie pierwszy raz ktoś obraca dyskusję tutaj w gorszy lub lepszy żart. Nie ma to sensu. Dobrze jest się pośmiać. Ni ale pogadać też miło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ja zacząłem. Sprowadzanie dyskusji na temat remontu zabytkowej synagogi do dywagacji na temat Żydów w ub, domniemanego antypolonizmu i innych dupereli to są większe jaja.

      Usuń
    2. Te duperele to takie życie panie wszędy.

      Usuń
  6. no i o tym mówię. to miejsce mogłoby stać się (bardzo teraz potrzebnym) forum. no ale koś sr musi pochichotać... i już się nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Panie, jak napiszę po raz (który?) że biblioteka chce ściągnąć pieniądze na remont, tylko miasto musi wykupić, będę miał tutej taki pierdolnik, jak jest tera na Maglu - co, kogo, Zydzi nie lubią i kogo mordował Michnik pod Grunwaldem. Sprawa jest prosta - możemy mieć w centrum ruderę, możemy mieć wyremontowany za unijne dutki fajny zabytek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w zabytku co. Słabość argumentów za remontem, polega chyba na tym że niema konkretnego pomysłu co tam ma być. Może nasza społeczność bardziej antysemicka od arabskiej, głupia jest pijąca i przed telewizorem siedząca. Mając konkretną propozycję, potraktowana serio i z szacunkiem dała by się przekonać do tego remontu. Unia unią ale wsadzając w remont i użytkowanie swoją kasę społeczność ta powinna mieć z tego konkretny pożytek. I nad prezentacją tej potrzeby powinniśmy się skupić.

      Usuń
    2. Po remoncie co? To już pytanie do dyr. Jagodzińskiego. To primo. Secundo - będzie miejsce, będzie można kombinejszyny robić. Na pewno miejsce dawałoby więcej możliwości niż obecna sala odczytowa w bibliotece. Cóś się skombinuje, a jeśliby jakiś Rząd Światowy sypnął od czasu do czasu niewielkim groszem, to mogłoby błyszczeć, dzwonić i huczeć. Tertio - niech se nawet stoi i się kurzy, byleby się nie rozpadało, jak teraz.

      Usuń
    3. To się nazywa konkretna strategia, pospolite ruszenie, trza sie ruszyć a potem zobaczymy. I jest też husaria z dolarami zamiast piór. Rządy zrzucające euro zamiast stonki. Czyś tego w Polakach nie krytykował wraz z Adamem von Michnikienem.

      Usuń
    4. Panie, pomysłów na to, co zrobić z synagogą mogę rzucić kupę. Ale wszystko zależy od tego, kto jeszcze w mieście będzie za rok i jakie będzie pole do popisu.
      Jedyną alternatywą dla remontu za zewnętrzne jest odgrodzenie synagogi taśmami za kilkanaście lat.

      Usuń
    5. Przedstaw chociaż jeden, żeby mi ryj zamknąć albo żebym go z zachwytu rozdziawił.

      Usuń
    6. Comiesięczne uroczyste parady karłów-akrobatów z przywiązanymi tefilim w barwach tęczy. Upychanie organizacji pozarządowych. Wspaniałe orgie w stopionym maśle. Wszelakie spotkania autorskie, co normalnie są w bibliotece + ewentualnie od metra innych, dejcie mi tylko dwie stufki na honorarium ałtora/ki+ zwrot kosztów autora/ki. Czarne msze przy wtórze miejskiej orkiestry dętej. Koncerty, na które sala MDK jest za duża (hihihihihi). Żeby pokazywać turystom wszelakim. Wystawy przenieść z sali obrad starostwa bo kto normalny tam, panie chodzi. Wystawy poplenerowe Kuźniowe i skansenowe wieszać żeby gdzie było.Takie tam różne.

      Usuń
    7. Jestem za gdzie kupić można cegiełki w którym warzywniaku.

      Usuń
    8. No ale ale po co, wszystkich miłośników tego rodzaju uciech zmieścić można w jednej piaskownicy i to niewielkiej zresztą.

      Usuń
    9. Kwestia przyzwyczajenia. W Gnojnicy ludziska mają festiwal Galicja i wcale same freaki mojego pokroju tam nie siedzą, tylko normalnie - strażoki, chłopaki w koszulkach Interu Gnojnica, rodziny z dziećmi. Wszystko przychodzi i słucha np. jak Adam Strug pieśni dziadowskie śpiewa. Kwestia pracy u podstaw.

      Usuń
    10. Hihihihihihi....

      Usuń
    11. Nie ma hihihihi. Ludzie mają festiwal freakowego folku w remizie swojej i się z tego cieszą. To jest możliwe.

      Usuń
    12. Phi chłopoki z interu gnojnica dulna i strażoki byli z przymusu, z własnej woli byli chłopoki hipisioki z gurny, jarosławia i te stre z warszawki.Takie som koleje rzecy napierw sitary i gitary a późni ludowizna dla kasy. Lasowiak to by takiego autochtona łorcykiem przegonił, łoj by sie nie zrozumiały.

      Usuń
    13. Byliśmy całym Huraganem i chłopaki z OSP też byli. Palili się do tego warszawskiego folku jak cholera to nasi strażacy tańczyli na betonie, przypomniało im się że są chłopy pańszczyźniane z galicji. Dzięki kustoszom muzyki ukradzionej muzykantom, bayer full już nie jest cool.

      Usuń
    14. Byliśmy całym Huraganem i chłopaki z OSP też byli. Palili się do tego warszawskiego folku jak cholera to nasi strażacy tańczyli na betonie, przypomniało im się że są chłopy pańszczyźniane z galicji. Dzięki kustoszom muzyki ukradzionej muzykantom, bayer full już nie jest cool.

      Usuń
    15. Byliśmy całym Huraganem i chłopaki z OSP też byli. Palili się do tego warszawskiego folku jak cholera to nasi strażacy tańczyli na betonie, przypomniało im się że są chłopy pańszczyźniane z galicji. Dzięki kustoszom muzyki ukradzionej muzykantom, bayer full już nie jest cool.

      Usuń
    16. Słaby trolling. Komu co, do kurewki nędzuni, ukradła Teresa Mirga? Jan Marek? Trzcinicoki z Trzcinicy? Brody? Panie, dej pan spokój.

      Usuń
    17. Znowu udajesz wioskowego głupka do trzeciej potęgi.

      Usuń
    18. Nie, Anonimie. Mam za to nieodparte wrażenie, że wypowiadasz kategoryczne sądy o imprezie, na której nie byłeś. Sorka, ale to jest głupie.

      Usuń
    19. Najpierw chwalisz kopaczy gały i gaszących ochoczo pragnienie, później nie wierzysz że piłkarz amator czy strażak ochotnik może też być kulturalny.

      Usuń
    20. Nie, to Ty nie wierzysz, że współczesny Lasowiak może skumać muzykę in crudo albo Teresę Mirgę.

      Mnie to wali, bom przywłoka, ale na mieście bym się nie pokazywał:)

      Usuń
    21. Prawdziwych Lasowiaków już nie ma a w mieście to są tylko robotniki z wiejską antysemicką mentalnością in crudo.

      Usuń
  8. no ale może zmień adresata? twój blog zna garstka, a
    przecież urzędniki blogów nie czytają. Po co się wysilasz, badasz teren, prowokujesz, oczekujesz czego?
    Możemy mieć ruderę, nie jedyną w tym miasteczku zresztą i - mamy ruderę. Tu możesz zacytować radnego. Ale myśmy go wybrali (ja nie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie wysilam, nie prowokuję. Żartuję sobie z Maglowych komentatorów, pisze na luzie. Jestem sobie spokojna, cicha przywłoka, jest w tym mieście od zajebania innych ludzi od traktowania spraw poważnie - pnioki, radne, w ogóle szanowani obywatele. Ja proszę pana staram się nie oddawać bez walki tej uroczej niszy wioskowego głupka, którą po pięciu latach, zdaje się, sobie wyszarpałem.

      Usuń
    2. Pnioki próchnieją przyszłość należy do krzoków.

      Usuń
  9. no toś właśnie Poetę wykreślił z przyszłości on ptok jest
    zły znak
    na psa urok! (a propos , co z nimi?

    OdpowiedzUsuń