poniedziałek, 14 listopada 2011

Sacrum

Za co kochamy Lasowiaków? Za wyczucie sacrum. Ludzie doskonale odróżniają święta państwowe od kościelnych, co widać na załączonym obrazku.

9 komentarzy:

  1. Lasowiaków kochamy, bo są Lasowiakami. Tak po prostu. Za wyrąb lasu, przaśny humor, dziwaczną dla obcych filozofię życiową. Brak poszanowania wszystkiego, poza pozorami, niezgodę na zaplutą, swoją kaszę. Dziwaczny gust, sobiepaństwo i zamiłowanie do dziwnych płynów.

    Oto, za co kochamy Lasowiaków.

    http://www.youtube.com/watch?v=CWVh8TOjmoc

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to tak do użytku wewnętrznego. to blo czytajo też ludzie z Polski, im trzeba przedstawiać wersję fullzajebiaszczą HD. Lasowiacy - zaginione plemię Izraela, nizinny Tybet Europy, etc. Żadnego wyrębu!

    OdpowiedzUsuń
  3. No, to gościu poleciał,a ja tylko wpraszałem się na smalec.;)
    Nie jest chyba jednak, aż tak źle.Ludziska jeżdżą po świecie i kawałki tego "świata" przywożą ze sobą,w sobie.
    Brak nam przede wszystkim, świadomości bycia społecznością lokalną.To ma podłoże historyczne.:(
    To można zmienić,to się zmienia.Niezła afirmacja.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytając genialną pracę habilitacyjną Znalazłem dobry cytat z Sokrata Janowicza. W tomacie oczywiście. O taki, o:
    "Prostak nie ma moralnego prawa do narodowosci, poniewaz traktuje ja cynicznie instrumentalnie. Synonimem takiego stosunku do niej jest napchany brzuch. To dlatego wszelkich asymilacji dokonuja wcale nie szowinisci z naprzeciwka, lecz.... chleb."

    OdpowiedzUsuń
  5. Z drugiej strony - biada tym, którzy marzenie o napchanym brzuchu traktują z pogardą. To może prowadzić do aberracyj.

    OdpowiedzUsuń
  6. Po co jednak jeść?I tak g***o z tego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak więc śpiewajmy i uprawiajmy poezję. Śpiewaną bo łączymy wtedy przyjemne z pożytecznym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno nie w moim wykonaniu.:)

    OdpowiedzUsuń