środa, 30 maja 2012

Rymy

Hania rymuje. Domaga się zapisywania rymów, a czasem nawet mówi, że jak chce, to mogę użyć sobie jakichś w wierszu. Serio.

Rymy z dzisiaj, na jej specjalną prośbę: kot-płot (no dupy nie urywa, ale daje radę), buraki-cwaniaki (nieźle, nie?) i kibelek-zydelek.


1 komentarz:

  1. Nic tak nie cieszy jak pociecha idąca w ślady rodzica. Przyjdzie jeszcze czas na rymy przeplatane i parzyste ;)

    OdpowiedzUsuń