Nie przyjadę, tylko proszę Ciebie o coś bardzo ważnego, a Ty poproś/przekonaj właścieciela. Mam psa. Wysterylizowałam, żeby potem nie patrzeć na smutne nieszczęśliwe oczy psa na kilogramowym łańcuchu, który nigdy nie był w polu. Na leżącego, bo ruszyć się nie może, w kojcu haskiego, który jest ofiarą własnej urody. O filozofowaniu usłyszałam od niejednego właściciela, gdy mówiłam,że psa nie trzyma się na łańcuchu, więc i od Ciebie przełknę. Bo kocham zwierzęta. TW
Suczki, a takoż pieski, się sterylizuje. Oszczędzisz wtedy ich potomstwu łańcucha, biedy, wiązania przy drzewie w lesie. Zrób to, pliiiiis!
OdpowiedzUsuńSuka nie moja, zią. A pieski już na świecie są, więc nie filozuj tylko przyjeżdżaj po jednygo, kolego.
OdpowiedzUsuńNie przyjadę, tylko proszę Ciebie o coś bardzo ważnego, a Ty poproś/przekonaj właścieciela.
OdpowiedzUsuńMam psa. Wysterylizowałam, żeby potem nie patrzeć na smutne nieszczęśliwe oczy psa na kilogramowym łańcuchu, który nigdy nie był w polu. Na leżącego, bo ruszyć się nie może, w kojcu haskiego, który jest ofiarą własnej urody. O filozofowaniu usłyszałam od niejednego właściciela, gdy mówiłam,że psa nie trzyma się na łańcuchu, więc i od Ciebie przełknę. Bo kocham zwierzęta.
TW
TW, ale nie o to loto, że ja chcę, żeby te pieski ktoś wziął, uwiązał i zamęczył, tylko o to, żeby właściciel ich nie uśpił/utopił.
OdpowiedzUsuńJestem wstępnie zainteresowany. Czy mogę wiedzieć, ile jest samców i samic? ;) Ile mają tygodni?
OdpowiedzUsuńczekam na odpowiedź ;)
s.
cztery samce, jedna samica, ok. 8 tydni. reszta na mail, proszę.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale nie jestem już zainteresowany. Druga rozmowa z rodziną dała jasno do zrozumienia, że psa mieć nie możemy.
OdpowiedzUsuńDziekuję ;)
s.
Spokoloko.
OdpowiedzUsuńLepiej się zawczasu wycofać niż unieszczęśliwić rodzinę i psa.