wtorek, 10 kwietnia 2012

ogłoszenia parafialne

W piątek na żyfca w Kędzierzynie, tym razem będę czytał wolniej. Napiję się melisy. ,,Księga wyjścia awaryjnego'' się redaguje, a jak się zredaguje, to w maju-czerwcu ma wyjść.

Dla ,,Chałwy zwyciężonym'' wydawcy szukam.
Albo sponsora. Bo wydafca jest, piniendzy ni mo.

Czytelniku, jeśli masz 1,5 tys., które chcesz wydać zupełnie bezproduktywnie, daj znać na mail.

8 komentarzy:

  1. Aj tam, od razu bezproduktywnie.

    Gdybym miał na zbyciu 1,5 tys. PLN, to bym pytał, ile Kraków kosztuje.

    RzP

    OdpowiedzUsuń
  2. Tzn. bez nadziei większych na zwrot inwestycji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bedzie z kwartalnikiem RED w ępikach i tam takich. Dotychczas RED i powiązane z nim książki to ok. 2000 nakładu. Nie wiem, jak teraz.

    OdpowiedzUsuń
  4. o super! gratulacje eminencje i inne wariancje :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolniej, koniecznie! Cieszę się na książkę, mrr!
    Ćwicz głośne czytanie w domu, przed rodziną.
    Serdeczności!

    T.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastosuj najprostszy trick.Wybierz sobie jedną osobę z widowni,i przeczytaj ... tylko dla niej.Nie ma nikogo jesteście tylko wy sami... i tekst.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tereso,

    przed rodziną się bojam, bo mi opieka na znęcanie dzieci zabierze.

    Maglu, jak bede czytoł do babki, to mie żona wyrzuci do stajni, a noce zimne. Jak bede czytoł do chłopa, to wyjde na geja i mie proboszcz z chóru wyrzuci.

    Tak źle i tak nie dobrze. Może do dziecka?






    Jeszcze gorzej.

    OdpowiedzUsuń