Google to inteligentne bydlę, zbiera o tobie informacje i wyświetla to co cię interesuje.Wygląda na to, że pasjonują cię hotelowe rozrywki. U mnie na pierwszym miejscu było to;
Owszem, częściej sypiałem w hotelach niż w ohelach. Ale w hotelach zawsze sypiam rezerwowanych przez kogoś (organizatoró imprez literackich, szkoleń, etc.), więc ich nie googlam.
Coś koło tego.Po prostu Google sprzedaje informacje o nas kampaniom reklamowym.To co dostajemy na ekraniku wyszukiwarki jest więc tylko papka przygotowaną specjalnie pod nasze gusta+ tych którzy za to zapłacą.
1. Bo tak.
OdpowiedzUsuń2. Leży se w Leżajsku i go nie budź!
Google to inteligentne bydlę, zbiera o tobie informacje i wyświetla to co cię interesuje.Wygląda na to, że pasjonują cię hotelowe rozrywki.
OdpowiedzUsuńU mnie na pierwszym miejscu było to;
http://www.sztetl.org.pl/pl/image/52147/
Bo zależy czy wpiszesz ohel Kolbuszowa czy Kolbuszowa ohel
OdpowiedzUsuńŁelkam tu de ohel Kolbuszowa (tidirididy dy-dy-dy)
Sacz a lawli plejsx3, etc.
To nie tak do końca... porównaj wyniki wyszukiwania na różnych kontach google,kompach-zdziwisz się... a może nie?
OdpowiedzUsuńOwszem, częściej sypiałem w hotelach niż w ohelach. Ale w hotelach zawsze sypiam rezerwowanych przez kogoś (organizatoró imprez literackich, szkoleń, etc.), więc ich nie googlam.
UsuńMówię Ci, to światowy spisek się za tym kryje.
Coś koło tego.Po prostu Google sprzedaje informacje o nas kampaniom reklamowym.To co dostajemy na ekraniku wyszukiwarki jest więc tylko papka przygotowaną specjalnie pod nasze gusta+ tych którzy za to zapłacą.
Usuń