środa, 26 lutego 2014

Frantiszek, czyli jak wygląda anarchia

Anarchizm opiera się na założeniu, że ludzie mogliby żyć bez zorganizowanego aparatu przemocy. Że bez groźby pałki czy więzienia ludzie są w stanie współdziałać dla wspólnego dobra. W większości sytuacji życiowych wszyscy zachowują się jak anarchiści. W piekarni nie wpieprzamy się babciom w kolejkę, chociaż jest to w pełni legalne. Wsiadając do autobusu przepuszczamy wysiadających. A przecież nie pójdziemy do więzienia, jeśli wpierniczymy się pierwsi. Babci na ulicy ciężkie torby nieść pomożemy, choć musu nie ma. Żony na ogół nie zdradzamy (albo męża, co kto woli), chociaż żadne ukamienowanie nam za to nie grozi. Umiemy się kontrolować i myśleć o innych ludziach nawet, jeśli żaden milicjant nie przyjdzie i nas pałą nie zbije.

Najwyższą formę anarchizmu widziałem dzisiaj. Było to tak. Zmywam ja sobie gary w kuchni, a na górze bawią się dzieci. Nagle u szczytu schodów staje Łucja i wrzeszczy ,,Anek pobił''!. Lecę na górę. Na okoliczność wykroczenia rozpytuję córę. Już z korytarza wołam do Franciszka. ,,Uderzyłeś Łusię''?

I zza zamkniętych (sic!) drzwi drugiego, ciemnego (sic!) pokoju dobiega mnie Frankowy głos: ,,Tak. I siedzę w kącie''.

A książę Kropotkin patrzał na nas ze swojej chmurki, nieco osobnej zapewne, w niebiańskim chórze i kiwał głową z niedowierzaniem i podziwem.

9 komentarzy:

  1. Anarchizm to takie samo g.... jak faszyzm,tylko inny biegun.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czym się tu zachwycać, nie wiem że się ma normalne dziecko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie tym, w dzisiejszym świecie to wyjątkowe. ;)))
      (retes)

      Usuń
    2. Takimi opowiastkami zanudzał wszystkich Korczak Janusz.

      Usuń
    3. Janusz Korczak był wielki. W zasadzie po nim zajmowanie się od teoretycznej strony pedagogiką to jest pierdolenie kotka.

      Usuń
    4. Ci co go znali twierdzili że był wielkim nudziarzem. Mówiłem faszyzm dziecko zastraszone chowa się po kątach przed despotycznym ojcem preferującym córkę.

      Usuń
    5. Ci, co go znali, zginęli w Treblince.

      Pamiętaj o naczelnej zasadzie trollingu - obvious troll is obvious.

      Usuń
    6. Oczywiście wiem że nic nie wiem. Pewnie pomyliłem Freuda z Korczakiem a może z Toudim.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń