środa, 12 września 2012

Afera obyczajowa w Raniżowie

Wycieki z sesji sierpniowej pokazują jasno - jeden z radnych przychodzi na komisje nieubrany. Nie to, że bez krawata, czy wręcz w dresie. Nago przychodzi. O czym mówi się już publicznie, i to mówi nie byle kto:

Szokujące przecieki: goły radny

Może jednak chodzić o to, że radny jest goły w znaczeniu: spłukany. Znak by to był, że kryzys sięgnął głęboko.

3 komentarze:

  1. Jo tyż tom był...

    Wójt jeszcze wspomina, że ów osobnik "zakłada słuchawki na uszy i wyciąga kromę"

    Pozdro
    Kolega po fachu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co ustaliłem, sprawą już zajmuje się Bogusław Wołoszański. Właśnie zastanawia się, w której skórzanej kurtce będzie wyglądał najlepiej jako święty turecki w holu raniżowskiego UG.

      Usuń
  2. Tam trzeba małego czołgu a nie Wołoszańskiego.

    OdpowiedzUsuń